Przyjedź, zobacz…
Rozmowy o Bielsku-Białej

Bielsko-Biała powstała z połączenia w 1951 dwóch odrębnie rozwijających się miast, o odrębnej historii. Dziś już zacierają się różnice i nikt nie mówi, że przybył z Bielska lub z Białej, ale tę ciekawą przeszłość warto wykorzystywać w promocji – zauważamy w rozmowie z Ireną Czaplą i Jolantą Strzyżykowską z Wydziału Promocji, Kultury, Turystyki i Sportu Urzędu Miasta Bielsko-Biała podczas Targów TT Warsaw.
Rozmówczynie chlubią się, że działa tu jedno z najlepszych w mieście centrów informacji turystycznej. Jest o czym informować, ale jest także potrzeba prostowania pewnych stereotypów – konstatujemy. Dziś dla wielu turystów Bielsko-Biała to miasto udanych zakupów (słynna bielska wełna), ale przecież nie tylko. Wielu osobom Bielsko-Biała kojarzy się z malowniczym położeniem, piękną zrewitalizowaną starówką, zamkiem - muzeum, Bolkiem i Lolkiem i pomnikami… No właśnie, istnieje tutaj pomnik Bolka i Lolka, a wytwórnię filmową można zwiedzać, co skrzętnie wykorzystują nie tylko najmłodsi. – A gdzie jest pomnik Toli? – pytam. Niestety takowego nie ma. Myślę, że ambitni promotorzy bielskiej turystyki nadrobią i ten brak, zważywszy na sympatię do tej postaci, a także z uwagi na… przepisy nakazujące równouprawnienie płci.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Bielsko-Biała to nie tylko zwarta zabudowa centrum i liczne zabytki na przedmieściach (np. kościół w Starym Bielsku), ale także lasy, i prawdziwe góry, Beskid Śląski ze szlakami pieszymi narciarskimi, kolejką gondolową na Szyndzielnię. W opinii rozmówczyń, potwierdzających głosy inwestorów, pewnym utrudnieniem dla rozwoju infrastruktury w obszarze górsko-leśnym miasta jest objęcie tego terenu granicami „Natury 2000”. Wydaje się jednak, że ekoturystyka, kreowana w warunkach rozwoju zrównoważonego ma tutaj duże szanse.
Bielsko-Biała promuje się na licznych targach, także w ramach euroregionu, dobrze współpracuje ze Śląską Organizacją Turystyczną. Kampania promocyjna miasta jest i będzie prowadzona w dwóch miastach Polski. Od lat rozwija się bowiem dwustronna współpraca promocyjna Bielska-Białej i nadmorskiej Ustki. Jak dotąd jednak nie zrealizowano projektu lokalnej organizacji turystycznej, który to proces wypada przyspieszyć. Miasto ma liczne atuty. Promuje m.in. Urszula Dudziak. A może warto poprosić o piosenkę o rodzinnym Bielsku panią Marię Koterbską – zastanawiamy się w rozmowie.
Jan Paweł Piotrowski