Ambicją każdego miasta jest być Naj…
W kategorii najchętniej odwiedzanych polskich miast są trzy stolice. Administracyjna, historyczna i uzdrowiskowa. W ubiegłym roku w Warszawie zatrzymało się na nocleg ponad pięć milionów turystów, w Krakowie ponad cztery i pół miliona, w Kołobrzegu niespełna cztery i pół. Statystycznie, na hotele i inne miejsca oferujące podobne usługi w kraju, na te trzy miasta przypadało prawie 20 proc. wszystkich rezerwowanych przez turystów pokoi i łóżek.
Garść interesujących danych pochodzących z ogólnych badań statystycznych, wiążących się z zwyczajami turystów, zebrał w zwięzłe opracowanie, stołeczny Urząd Statystyczny. Przytoczone wskaźniki mogą utwierdzać mieszkańców stolicy w słusznej dumie ze swojego miasta. Nieprzerwalnie jest ono naj... zarówno w liczbie turystów, jak i oferowanym im lokum o rozmaitym standardzie.
O kilka godzin dłużej
Owo jakże pojemne znaczeniowo zjawisko określane turystyką, niełatwo ująć w precyzyjne reguły. Szczególnie we współczesnym szaleńczo pędzącym świecie, w którym przybywa nowych pojęć, stare zmieniają znaczenie, w tym też czym turystyka jest a czym nie. Ponieważ teoretycy przedmiotu i eksperci wciąż są o krok w tyle w pracach nad doskonaleniem definicji najtrafniej oddającej sens aktualnego stanu rzeczy – analitycy GUS przyjmują jeden z wariantów pojęciowych na potrzeby przeprowadzonego badania, którego autorami są twórcy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 2012 roku. Zgodnie z literą dokumentu turystyka oznacza czynności odwiedzających, którzy podejmują podróż do głównego miejsca docelowego położonego poza ich zwykłym otoczeniem, na okres krótszy niż jeden rok, w dowolnym głównym celu, w tym celu służbowym, wypoczynkowym lub innym celu osobistym innym niż zatrudnienie przez podmiot miejscowy dla odwiedzanego miejsca. Wszystkie te kategorie tożsame są z terminem odwiedzającego, w którym wyodrębnia się turystę, to jest zarówno osobę, która spędziła jedną noc poza miejscem stałego zamieszkania oraz odwiedzjących jednodniowych, czyli nienocujących w miejscu odwiedzanym. W ten sposób zdefiniowani statystyczni turyści, przebywali w 2015 roku w Warszawie średnio 1,7 dnia. W porównaniu z badaniem wykonanym przed rokiem, statystycznie wydłużyli swój pobyt o kilka godzin. Podobny trend zauważa się w stosunku do podróżnych z zagranicy, którzy w ubiegłym roku opuszczali przyjazne tereny stołeczne po 1,9 dniach. Spośród przyjezdnych ponad 1.1 mln było cudzoziemcami. Większość, bo ponad 70 proc. to mieszkańcy krajów europejskich. Ponad 130 tys. legitymowało się paszportami państw z terenu Azji a 110 tys. Ameryki Północnej. W ujęciu ogólnym, ponad 40 proc. nocujących w warszawskich hotelach to podróżni spoza Polski.
Obcokrajowcy są grupą oddanych klientów, na których mogą liczyć hotelarze. Ponad 90 proc. podróżnych z zagranicy rezerwuje pokój w jednym z stołecznych hoteli na czas pobytu w województwie mazowieckim, więcej niż połowa spośród nich zatrzymuje się w stolicy w podróży po Polsce. I tak, w ubiegłym roku turyści zagraniczni nocowali ponad 2,1 mln razy, o ponad 10 proc. częściej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Najliczniej reprezentowaną nacją byli Brytyjczycy. Klucz do pokoju hotelowego odebrało w recepcji prawie 210 tys. wyspiarzy. Wielu było gości zza oceanu. Blisko 10 proc. przybyło ze Stanów Zjednoczonych, 9 proc. z Niemiec, 6 proc. z Izraela. Za najbardziej odpowiedni standard uznawali ten, który zapewniają obiekty pięciogwiazdkowe. Powyżej 60 proc. gości przekraczających ich progi było cudzoziemcami.
Największy popyt na usługi o najwyższym standardzie
Według danych z lipca ubiegłego roku, stolica oferuje turystom 12 881 pokoi w 93 obiektach hotelowych i klasyfikowanych jako inne na przykład hostele. We wszystkich obiektach było ponad 26,6 tys. miejsc noclegowych. 73 hotele dysponowały 12 094 pokojami i 2 2281 miejscami noclegowymi. Na jeden hotel przypadało 305 miejsc noclegowych i w porównaniu do okresu o rok wcześniej, liczba ta nie uległa zmianie. W Warszawie koncentruje się ponad jedna trzecia wszystkich hoteli na terenie województwa mazowieckiego, w tym 10 na 11 pięciogwiazdkowych działających na Mazowszu. Usługi hoteli o najwyższym standardzie cieszą się proporcjonalnie najwyższym popytem. 2858 oferowanych pokoi wykorzystane było nieomal w 77 procentach. W 2015 roku wynajmowało je blisko 660 tys. turystów, to jest ponad 24 ogólnej liczby wybierających nocleg w hotelach. Większy odsetek, trochę wyższy niż jedna trzecia, była klientami hoteli trzygwiazdkowych, najmniejsza poniżej 10 proc., dwugwiazdkowych. W wysokim stopniu frekwencja dopisywała w hostelach, które odnotowały poziom przekraczający 70 proc. wykorzystania oferowanych miejsc. Pomimo tego bardziej niż zadowalającego popytu, zmniejszyła się w hostelach liczba stawianych do dyspozycji gości łóżek. Część pomieszczeń, tak zwanych dormsów z wieloma łóżkami, aranżowane na mniejsze pokoje zbliżone wyposażeniem do hotelowych, zapewniające więcej prywatności, zgodnie z oczekiwaniami bardziej wymagającej grupy gości gotowych za nocleg zapłacić więcej, choć wciąż mniej niż w hotelu. W porównaniu z rokiem 2014, w trzech rodzajach obiektów hotelowych odnotowano wzrost liczby korzystających z noclegu. Jak wynika z zestawień statystycznych, w ubiegłym roku w Warszawie z jednego miejsca noclegowego w obiektach turystycznych skorzystało średnio 113 turystów, natomiast w hotelach 121. Ogółem stopień wykorzystania miejsc noclegowych kształtował się na poziomie bliskim 55 proc. i na przestrzeni roku wzrósł o ponad 2,5 proc. Ogólnie w hotelach, niedaleki był próg 60 proc. rezerwowanych miejsc. Najmniejszy odsetek przyjezdnych pozostających w stolicy na noc, spędzał ją w pokojach gościnnych, czy kwaterach prywatnych. Średnio w roku zajęte były w nieco ponad 10 proc.
Gastronomia stanowi istotny element dochodów obiektów hotelowych. Dane gromadzone w omawianym okresie wskazują, że w 146 placówkach gastronomicznych warszawskich obiektów turystycznych można było się posilić lub spędzić czas w kawiarniach i barach. Przy czym 80 proc. całej bazy gastronomicznej zlokalizowana była w hotelach.
W każdym badaniu statystycznym istnieje margines wiarygodności danych. W dużym stopniu dotyczy to zestawień odnoszących się do sektora usług noclegowych. W opracowaniu dotyczącym turystyki w Warszawie ujęte zostały 124 turystyczne obiekty, których gremia decydujące o ujawnieniu w taki czy inny sposób rozumianych informacji handlowych, sporządziły i zdecydowały się przesłać odnośne sprawozdania.