Green Velo, czyli współpraca na wielką skalę
2 070 km trasy rowerowej biegnącej przez pięć województw, 211 podmiotów zaangażowanych w przedsięwzięcie - to liczby oddające skalę projektu Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo.
O inicjatywie opowiadają Krzysztof Żołądek, koordynator ds. wdrożenia portalu i usług towarzyszących w projekcie „Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej – promocja" oraz Jarosław Nowak, dyrektor zarządzający Mr Target, agencji, która promuje szlak.
Kiedy planowany jest koniec prac i otwarcie całej trasy? Czy wszystko idzie zgodnie z planem?
Krzysztof Żołądek: Cały odcinek przebiegający przez województwo lubelskie jest już gotowy, prace przebiegły zgodnie z planem. Cała trasa będzie gotowa do końca br. - 360 km szlaku podstawowego plus 60 kilometrów łączników – w sumie 420 km.
Jaka idea przyświecała budowie tego szlaku? Jaka jest geneza powstania Green Velo?
Genezą Wschodniego Szlaku Rowerowego Green Velo było stworzenie spójnego, nowoczesnego i maksymalnie atrakcyjnego projektu rowerowego łączącego wszystkie pięć województw Polski Wschodniej. Jest to największy projekt dotyczący turystyki rowerowej w Polsce.
Początki projektu sięgają 2007 roku. Na etapie projektowania wytworzyły się dwa komponenty: inwestycyjny, na przykład „Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej – województwo podkarpackie" oraz promocyjny: „Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej – promocja". Realizacja projektów promocyjnego i inwestycyjnego przyspieszyła w 2014 roku, gdy rozpoczęto pierwsze postępowania przetargowe na wykonawców robót budowlanych oraz podpisano umowy partnerskie dotyczące promocji pomiędzy beneficjentem – Województwem Świętokrzyskim oraz partnerami – pozostałymi województwami.
Główną ideą powstania szlaku było podniesienie atrakcyjności turystycznej regionów Polski Wschodniej, aktywizacja lokalnych samorządów oraz przedsiębiorczości do inwestowania w turystykę rowerową oraz stworzenie niepowtarzalnego produktu turystycznego przyciągającego turystów i inwestorów.
Jak wygląda współpraca między województwami oraz innymi podmiotami zaangażowanymi w projekt? Co jest najtrudniejsze?
W komponencie infrastrukturalnym województwa współpracowały w zakresie spójności i ciągłości trasy. Każde z województw realizowało inwestycje we własnym zakresie. W każdym województwie znajduje się kilkudziesięciu partnerów, którzy koordynowali przebieg prac; gminy, powiaty, nadleśnictwa, zarządy dróg. Współpraca z nimi przebiegała dobrze. Najtrudniejsze było ustalenie jednej wspólnej formy realizacji inwestycji dla wszystkich partnerów, z których każdy ma swoje własne wymagania i potrzeby. W przypadku projektu promocyjnego współpraca pomiędzy województwami przebiegała pomyślnie głównie w zakresie organizacji wspólnej formy materiałów promocyjnych, prezentacji na targach turystycznych oraz prowadzenia portalu internetowego.
Czy jest już gotowa infrastruktura wokół szlaków? Czy turyści będą mieli co zjeść, gdzie nocować, i tak dalej?
Infrastruktura okołoszlakowa jest gotowa pod kątem przyjęcia turystów. Zachowano tak zwany Korytarz trasy, czyli 20 kilometrów w bok od głównego przebiegu Green Velo. Wszystkie szlaki rowerowe znajdujące się w korytarzu uwzględniono w materiałach promocyjnych. Jeśli chodzi o noclegi, gastronomię i inne usługi to stworzono skategoryzowaną listę Miejsc Przyjaznych Rowerzystom. Obiekty posiadające status MPR można odnaleźć na portalu www.greenvelo.pl, a są to wszystkie miejsca noclegowe czy gastronomiczne, atrakcje turystyczne i inne usługi, które posiadają niezbędne zaplecze do przyjęcia turysty rowerowego, to jest stojak na rower, możliwość wysuszenia ubrań czy naprawy roweru.
Czy są planowane jakieś dodatkowe produkty turystyczne wokół Green Velo, na przykład szlak muzeów, szlak zamków, gry plenerowe?
W chwili obecnej nie planuje się stworzenia bliźniaczego produktu turystycznego do szlaku Green Velo, jednak sama idea tworzenia szlaku wymusza kontynuację działań promocyjnych. Z pewnością w gestii lokalnych samorządów spoczywa rozwijanie aktywności turystycznej i gospodarczej, co spowoduje powstanie nowych szlaków i produktów turystycznych. Aktualnie mamy kilka sygnałów dotyczących chęci stworzenia dodatkowych produktów turystycznych wokół szlaku Green Velo, z tym że deklaracje te są głównie na etapie planowania, co wynika z faktu, że cała trasa nie została jeszcze ukończona. Natomiast ideą projektu była między innymi aktywizacja ludności z terenów, przez które przebiega szlak.
Na jakich przedsięwzięciach się Państwo inspirowali planując budowę tej trasy?
Główną inspiracją były długodystansowe szlaki rowerowe z Niemiec, z tego co pamiętam był to ADFC Allgemeiner Deutscher Fahrrad-Club.
Ile to będzie kosztowało i skąd pochodzą środki?
Budowa Wschodniego Szlaku Rowerowego Green Velo realizowana jest w ramach projektu „Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej", współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Łączna wartość projektu wynosi około 274 milionów złotych. Na tę kwotę składają się wydatki związane z przygotowaniem dokumentacji, zarządzaniem projektem, opłatami, nadzorem, wykupem gruntów oraz robotami budowalno-montażowymi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są na stronie greenvelo.pl.
Jak będzie wyglądała promocja Green Velo?
Jarosław Nowak: Kampania promocyjna będzie obejmowała zwiększenie zasięgu odbiorców portalu www.greenvelo.pl poprzez emisję bannerów reklamowych, działania SEO - pozycjonowanie portalu i alternatywnych domen oraz prowadzenie kampanii SEM - linku sponsorowanego. W naszych działaniach chcemy dotrzeć do jak największej liczby użytkowników portali społecznościowych, tematycznych i regionalnych. A także do serwisów typu VOD z uwzględnieniem urządzeń mobilnych: aplikacji emitujących reklamy i stron umożliwiających umieszczenie reklam w wersjach na tablet i telefon komórkowy. Kampania będzie skierowana do szerokiego grona odbiorców: turystów rowerowych, zarówno długo, jak i krótkodystansowych oraz mieszkańców województw, przez które przebiega szlak Green Velo, a więc: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego, lokalnych przedsiębiorców oraz do mediów.
Źródło: brief.pl