Inspektorzy Michelina! W Polsce dobre restauracje są nie tylko w Warszawie i Krakowie
6 marca, w Brukseli, podczas GastronoTrends odbyła się uroczysta premiera najnowszego wydania przewodnika „Michelin Guide Main Cities of Europe 2016”, w którym opisywane są restauracje z największych europejskich miast.
W GastronoTrends brał udział Dawid Lasek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki oraz Maciej Dobrzyniecki, prezydent Akademii Gastronomicznej w Polsce, oddziału Międzynarodowej Akademii Gastronomicznej – Académie Internationale de la Gastronomie. Podczas spotkania z przedstawicielami Michelin Guide Main Cities of Europe, omawiano możliwości zwiększenia rozpoznawalności Polski na łamach czerwonego przewodnika.
Nie chodzi o trywialne zaspokojenie głodu i pragnienia
Dla restauratorów z wielu krajów już samo znalezienie się w czerwonym przewodniku „Main Cities of Europe” jest dużym sukcesem. W tegorocznym wydaniu opisano w sumie 53 polskie restauracje. 29 z Warszawy i 24 z Krakowa. Na rodzimym gastronomicznym firmamencie lśni od dawna plejada gwiazd. Z rekomendacji arbitralnych inspektorów o czułych podniebieniach i wymaganiach, kilkadziesiąt lokali szczyci się nagrodami Łyżki i Widelca (za wystrój, obsługę i atmosferę) oraz Bib Gourmand (stosunek jakości do ceny). Najjaśniej świecą słynne gwiazdki Michelina. Restauracje otrzymują je od jednej do trzech, czym wysłannicy wydawcy czerwonego przewodnika, określają, jak bardzo ich zdaniem są one warte odwiedzenia i rozkoszowania maestrią mistrzów rondla. Tę pierwszą gwiazdkę, która wywołała małą sensację medialną – arbitrzy kucharskiego kunsztu, przyznali w 2013 roku warszawskiemu Atelier Amaro, stworzonemu przez Wojciecha Modest Amaro. Amaro to artystyczny pseudonim nawiązujący z włoska do romantycznej historii pierwszych kroków w profesji gastronomicznej wybitnego obecnie kuchmistrza. O ile niełatwo zyskać uznanie inspektorów, tym trudniej je utrzymać. Atelier Amaro szczyci się prestiżową gwiazdką od pięciu lat. Zasłużenie. O wolny stolik nie jest łatwo. Nikt też nie stara się o niego po to, by trywialnie zaspokoić głód i pragnienie. Idzie o sytość innego rodzaju. Delektowanie się pokarmem zmysłów, pokosztowanie unikalnych dzieł sztuki kulinarnej. Amaro nie jest już też jedyną restauracją, która potrafiła trafić w wysublimowany smak dyktatorów kulinarnej mody. W 2016 gwiazdkę Michelin otrzymała warszawska restauracja Senses prowadzona przez Andrea Camastrę, który wcześniej praktykował i gotował w posiadających gwiazdki restauracjach francuskich, belgijskich i angielskich. W Polsce pojawił się za głosem serca, a zawodowo związał początkowo z Wojciechem Modest Amaro. Gwiazdka dla Senses lśni drugi rok w wpływowym przewodniku. W jego aktualnym wydaniu czytelnicy znajdą również nową restaurację wyróżnioną za korzystny stosunek ceny do jakości dań. W Kieliszkach przy ulicy Próżnej w Warszawskie, bo o nich mowa, zespołem kucharzy kieruje Mateusz Karkoszka. Nazwa restauracji sugeruje nieobeznanym, że do alkoholu przywiązuje się tu szczególne znaczenie. Oczywiście chodzi o coś więcej, o najlepsze skomponowanie rodzaju wina z tym co gościowi podane zostanie na talerzu. Podobnie jak w Kieliszkach na dobre wino mogą nastawić się klienci bistra Butchery and Wine, w którym obsługa przyodziana w rzeźnickie fartuchy serwuje przede wszystkim dania z mięs, głównie z wołowiny. Ten styl i jakość inspektorzy Michelin wyróżnili również symbolem Bib Gourmand, na który w ich ocenie zasłużyła wytworna Brasserie Warszawska, gdzie zgodnie z nazwą chętnie wita się biboszy, tych bardziej wymagających, oraz nie stroniących przy tym od dobrze przyrządzonego befsztyka. Elementem aranżacji wnętrza są karykatury uwieczniające gości bywających tu regularnie. Wszystkie trzy lokale należą do tej samej grupy restauracji. Natomiast podczas pobytu w Krakowie inspektorzy Michelin ulegli wspomnieniom z Paryża o jakie nietrudno w Zazie Bistro nawiązującym do klimatu paryskich lokalików z stolikami na zewnątrz. Za stylistykę i menu – Bib Gourmand.
Poszerzyć kulinarną marszrutę
Inspektorzy czerwonego przewodnika zjawiają się w restauracjach incognito. Zachowują anonimowość do momentu uregulowania rachunku, a niejednokrotnie nie zdradzają w ogóle swojej tożsamości. Do podjęcia decyzji o przyznaniu gwiazdki lub jej odebraniu, nie wystarczy jedna opinia. Składa się na nią kilka wyrażonych ocen po wizytach tajemniczych arbitrów smaku. Jedna gwiazdka znamionuje bardzo dobrą restaurację w swojej kategorii, dwie rekomendują wartą odwiedzenia restauracje z zachwycającą kuchnią. Trzy gwiazdki świadczą o najwyższym poziomie, który jest dla rozkochanych w kulinariach smakoszy, powodem uzasadniającym odbycie specjalnej podróży do wskazanej restauracji. Dla miejsc, które zdaniem fachowców mają świetlaną przyszłość, wymyślone zostało wyróżnienie o nazwie Wschodząca Gwiazdka.
Inspektorzy przewodnika „Main cities of Europe”, którzy goszczą w Polsce, na razie zjawiają się wyłącznie w lokalach Warszawy i Krakowa. Być może, a nawet to pewne, gdyby kulinarna marszruta objęła miasta oddalone od obu stolic, ranking europejskich restauracji wzbogaciłby się o nowe miejsca doceniane przez wytrawnych miłośników dobrej kuchni.
Wyróżnione restauracje
Warszawa:
AleGloria; Amber Room; Atelier Amaro; Belvedere; Brasserie Warszawska; Butchery and Wine; Concept 13; Delizia; Dom Polski Francuska; ELIXIR by Dom Wódki; Hoża; Kieliszki na Próżnej; La Rotisserie; L'enfant terrible; Merliniego 5; Michel Moran - Bistro de Paris; Nolita; Opasły Tom; Platter by Karol Okrasa; Qchnia Artystyczna; Rozbrat 20 Bakery & Wine Corner; Salto; Senses; Signature; Strefa; Tamka 43; U Fukiera; U Kucharzy; Winosfera
Kraków:
Amarylis; Bianca; Bottiglieria 1881; Copernicus; Corse; Cyrano de Bergerac; Del Papá ; Ed Red; Farina; Hana Sushi; Jarema; Kogel Mogel; La Campana; Miodova; Pod Baranem; Pod Nosem; Sąsiedzi; Studio Qulinarne; Szara; Szara Kazimierz; Trzy Rybki; Wentzl; Zakladka; Zazie