Kolejny polski kandydat do listy UNESCO
Samorząd Augustowa przygotowuje nowy wniosek o wpisanie Kanału Augustowskiego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Od 2007 roku, na mocy rozporządzenia Prezydenta RP zabytek uznawany jest za pomnik historii.
Kanał Augustowski Szlak Papieski decyzją kapituły konkursu „Na Najlepszy Produkt Turystyczny” nagrodzony został w 2009 roku Złotym Certyfikatem Polskiej Organizacji Turystycznej. Kilka miesięcy później eksperci UNESCO wyrazili zastrzeżenia wobec przygotowywanego wniosku o wpisanie Kanału Augustowskiego na Listę Światowego Dziedzictwa. Obecnie samorząd Augustowa przygotowuje nowy wniosek, tym razem inna będzie argumentacja, stąd i różna od poprzedniej może być ocena ekspertów.
Ten światowej klasy zabytek sztuki hydrotechnicznej, w roku 2007, rozporządzeniem prezydenta RP, uznany został za pomnik historii. Niezwykle popularny turystyczny szlak wodny jest częścią Europejskiego Szlaku Tematycznego Transport i Komunikacja.
Nie spełniał koniecznych kryteriów autentyczności i integralności
Po raz pierwszy wniosek o wpis transgraniczny Kanału Augustowskiego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO złożony został w 2008 roku z inicjatywy rządów Polski i Białorusi. Nie znalazł jednak uznania w oczach ekspertów Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych (ICOMOS International). Po przeanalizowaniu złożonej dokumentacji uznali oni, że oceniany obiekt w porównaniu z innymi zabytkami, które wpisane zostały na Listę Światowego Dziedzictwa, nie jest unikatowy w skali świata, nie spełnia koniecznych kryteriów autentyczności i integralności. Zdaniem ekspertów, walory te zostały zatracone w procesie konserwacji zabytkowych śluz. Brak rekomendacji organu doradczego UNESCO, w praktyce przekreślał szansę na uzyskanie pozytywnej decyzji o wpisie na listę tego cennego zabytku architektury wodnej z XIX wieku. W ostatniej chwili, tuż przed posiedzeniem Komitetu Światowego Dziedzictwa, rządy polski i białoruski wycofały wniosek. Pozwoliło to pozostać nadal w grze. Formalne odrzucenie kandydatury Kanału Augustowskiego, przekreśliłoby bowiem możliwość ponownego rozpoczęcia procedury. Po uwzględnieniu zastrzeżeń ekspertów i poprawie treści wniosku, taka szansa nadal istnieje.
Wprowadzone zmiany powinny spotkać się z aprobatą organu doradczego
Pod koniec lipca, odbyło się pierwsze posiedzenie grupy, która będzie koordynowała przygotowania ponownego wniosku o wpis na listę. Według deklaracji burmistrza Augustowa Wojciecha Walulika, autorzy poprawionego dokumentu skoncentrują się przede wszystkim na przedstawieniu Kanału Augustowskiego, jako zabytkowego obiektu transgranicznego, położonego na obszarze cennym przyrodniczo, harmonijnie łączącym wartości zabytkowe i kulturowe z cenną przyrodą. Obszar, o którym mowa zamyka się w granicach od rzeki Biebrz do Niemna na odcinku pomiędzy Grodnem a Druskiennikami.
Na drugą połowę sierpnia zapowiedziano spotkanie trójstronne pomiędzy samorządami Augustowa, Grodna i Druskiennik. Do końca sierpnia powinien powstać plan ramowego wpisu, który zostanie poddany ocenie eksperta ICOMOS. Należy się spodziewać, że proponowane zmiany wprowadzone do treści polsko-białoruskiego wniosku z 2009 roku, spotkają się z aprobatą organu doradczego. Wierzą w to samorządowcy. Jesienią planowana jest konferencja z udziałem przedstawicieli strony rządowej Polski, Białorusi i Litwy, władz samorządowych i regionalnych oraz innych instytucji. Konieczne jest bowiem ustalenie form organizacyjnych podjętych prac i ich finansowania.
Ruch bezwizowy nakręca turystykę
Uzyskanie wpisu na listę UNESCO nakłada na zarządzających obiektem wyraźnie określone obowiązki. Wymagana jest wyjątkowa pieczołowitość w ochronie zabytkowej struktury i konsultowanie wszelkich planowanych inwestycji. Oczywiście wiąże się też z korzyściami, choćby możliwością ubiegania się o fundusze unijne. Międzynarodowy prestiż wpływa też na zwielokrotnienie zainteresowania turystów. W tym roku liczba turystów na Kanale Augustowskim zwiększyła się siedmiokrotnie, dzięki wprowadzeniu w kwietniu ruchu bezwizowego na wodnym przejściu granicznym Rudawka-Lesnaja i rozszerzeniu go o przejście pieszo-rowerowe. Od maja do końca lipca Śluzę Kurzyniec przepłynęło trzy razy więcej jednostek pływających. Wielkim powodzeniem cieszą się wycieczki rowerowe z Polski na Białoruś i odwrotnie. Z danych placówki Straży Granicznej w Płaskiej wynika, że od końca kwietnia do początku sierpnia przejście graniczne Rudawka-Lesnaja, przekroczyło ponad 1,8 tys. osób, w tym prawie 900 obcokrajowców. Kajakami i jednostkami pływającymi poruszało się niemal 650 wodniaków, rowerzystów było ponad 900, a pieszych prawie 250. Turyści zwiedzający cały transgraniczny szlak Kanału Augustowskiego muszą mieć przy sobie ważny paszport, wykupioną polisę ubezpieczeniową i środki pieniężne w wysokości 42 BYN na każdy dzień pobytu, czyli około 88 złotych. Wymagany jest również dokument umożliwiający zwiedzanie „Parku Kanał Augustowski”. Na Białorusi przy korzystaniu z turystycznego ruchu bezwizowego można przebywać do 5 dni na terenie „Parku Kanał Augustowski” i miasta Grodna.
Ponad 101 kilometrów
Plan budowy Kanału Augustowskiego opracowany został w pierwszych latach XIX wieku. Wiązał się z rozwojem przemysłu w Królestwie Polskim i koniecznością stworzenia drogi transportu zboża i towarów z głębi kraju na wybrzeże Bałtyku, skąd drogą morską mógłby trafiać do odbiorców zachodniej Europy. Decyzję wymuszała bezpośrednio polityka pruskich władz drastycznego windowania taryf celnych dla polskiego zboża spławianego Wisłą do portu w Gdańsku. Do wykonania zadania wyznaczony został podpułkownik, późniejszy generał, Ignacy Prądzyński. Prace budowlane rozpoczęto w 1825 roku. W tym samym czasie Prusy zaniechały stosowania zaporowych ceł, co przywróciło rentowność transportu Wisłą, postępował także rozwój sieci kolejowej. Wykorzystanie kanału, ukończonego w 1839 roku, ograniczało się do ruchu lokalnego. W czasie obu wojen światowych droga wodna znacznie ucierpiała. Po drugiej wojnie zniszczone obiekty odbudowano. Betonowe umocnienia i inne wprowadzane modernizacje, nie uwzględniały wartości zabytkowej dziewiętnastowiecznej drogi wodnej. W wyniku protestów członków Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej przeciwko niszczeniu cennego zabytku techniki, Kanał Augustowski został w 1968 roku wpisany do rejestru zabytków. Łączna długość Kanału wynosi ponad 101 kilometrów. 82 kilometry jest w granicach Polski, pozostały odcinek na obszarze Białorusi. System wodny Kanału Augustowskiego reguluje 18 śluz. Po stronie polskiej jest ich 14. Większość zachowała się w niezmienionym kształcie technicznym od czasu budowy.
Przy budowie kanału wykorzystano naturalne akweny jezior augustowskich, odcinki rzeki Netty i Czarnej Hańczy. Kanał dzieli się na dwa odcinki. Zachodni, od połączenia z Biebrzą do śluzy Augustów i wschodni - od śluzy Augustów do śluzy Niemnowo na Białorusi. Turyści zainteresowani bliższym poznaniem historii budowy, dalszych losów tej hydrotechnicznej budowli, a także osoby głównego budowniczego, mogą ją poznać podczas pobytu w Augustowie. W interesujący sposób przedstawia je ekspozycja stała w Muzeum Kanału Augustowskiego.
Rejsy Szlakiem Papieskim
Od 1999 roku Żegluga Augustowska organizuje rejsy statkiem po Kanale Augustowskim. Rocznie przewożą one ponad 100 tys. pasażerów na kilku trasach. Najbardziej popularna jest trasa papieska z okresu pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny. Podróż trwa od 2,5 do 3 godzin, z przystankiem w Sanktuarium Maryjnym w Studzienicznej, gdzie podczas pielgrzymki modlił się papież. Rejsy Szlakiem Papieskim organizują oprócz Żeglugi Augustowskiej inne firmy. Podróż można odbyć gondolą, katamaranem, kajakiem i kanu. Programy dostosowywane do oczekiwań turystów – na przykład organizowane są krótkie, jednodniowe spływy tylko jednym wybranym odcinkiem Szlaku Papieskiego po Kanale Augustowskim czy po Jeziorze Wigry. Rejsy i spływy Szlakiem Papieskim nie ograniczają się jedynie do typowych miesięcy sezonu wodniackiego, od maja do października. Przybywa zwolenników na przykład kajakowych spływów zimą. Dzięki utworzeniu i rozpowszechnieniu idei Szlaku Papieskiego zwiększony został poziom atrakcyjności regionu. Produkt turystyczny, jakim jest Szlak Papieski pozwolił dotrzeć i spełnić wymagania szerokiego grona turystów. Po wpisaniu Kanału Augustowskiego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, turystyczna popularność tego rejonu Podlasia znacząco zyska.