Misja Kampinos ma przyszłość
Nowe szlaki turystyczne,popularyzacja aktualnej oferty turystycznej i rekreacyjnej Mazowsza, promocja produktów regionalnych, pobudzanie inwestycji. Takie między innymi założenia przyświecają inicjatorom utworzenia lokalnej marki „Misja Kampinos” ze Stowarzyszenia „Między Wisłą a Kampinosem”. Projekt zyskał znaczącego partnera. Z deklaracją udziału wystąpił samorząd województwa mazowieckiego. 13 września w Izabelinie podpisano list intencyjny.
Jak wyjaśnia prezes zarządu Stowarzyszenia „Między Wisłą a Kampinosem” Paweł Białecki, ideą utworzenia lokalnej marki jest wyróżnianie wybranych towarów, usług i miejsc. Klienci powinni wiedzieć, że jest ona gwarancją dobrej jakości i niezawodności produktów nią oznaczonych, a przedsiębiorcy, że przystępując do programu mogą liczyć na przykład na promocję danego produktu. Utworzenie marki związanej ze specyfiką obszaru, odwołującej się do lokalnej tożsamości, dziedzictwa kulturowego i historycznego, lokalnych produktów kulinarnych, walorów krajobrazowych i przyrodniczych, a także do potencjału wynikającego z bliskiego sąsiedztwa Warszawy, powinno sprzyjać rozwojowi miejscowych usług turystycznych, rekreacyjnych i gastronomicznych, mieć pozytywny wpływ na lokalną przedsiębiorczość, powstawanie nowych, lokalnych miejsc pracy, kształtowanie postaw obywatelskich lokalnych społeczności.
Inspirujący sukces ogórków
Nazwa marki „Misja Kampinos”, nie jest przypadkowa. Z przeprowadzonych badań opinii społecznej wynika, że najbardziej rozpoznawalnym miejscem regionu mazowieckiego jest Kampinoski Park Narodowy. Trzech na czterech biorących udział w ankiecie respondentów, potrafiło Kampinoski Park Narodowy bezbłędnie wskazać na mapie. Powszechna rozpoznawalność miejsca, potencjał i niepowtarzalność uznane zostały za sugestywną wartość pozwalającą na budowę marki handlowej. Inspiracją dla jej twórców był przykład wschodnioniemieckiej marki lokalnej „Spreewald”. Zjawiskiem towarzyszącym zjednoczeniu Niemiec był ekonomiczny upadek wielu firm w konfrontacji z konkurencją zachodnich landów. Okolica się wyludniała, następowała degradacja terenów. Trafnym pomysłem okazało się marketingowe odwołanie do produktu, z którego region słynął w czasach NRD. Lokalne „Ogórki Spreewaldzkie”. Promocja ogórków, jako unikatowego, lokalnego, wschodnioniemieckiego produktu posłużyło do stworzenia brandu powszechnie rozpoznawalnego w całym kraju. Certyfikatem „Spreewald” oznaczone są dziś lokalne produkty, zakłady produkcyjne i przetwórcze niejednej branży.
Potencjał brandu
Przylegający do Warszawy, Kampinoski Park Narodowy, posiada podobnie jak Spreewald cenny potencjał skojarzeniowy. Jest jednym z piękniejszych miejsc na Mazowszu. Granicami obejmuje rozległe lasy, łąki, 360 kilometrów oznakowanych pieszych szlaków turystycznych, 200 kilometrów tras rowerowych, stanowi miejsce organizacji zajęć edukacyjnych, zwiedzania, poznawania pamiątek historii. W ciągu roku Kampinoski Park Narodowy odwiedza około miliona osób.
Na utworzeniu marki w oparciu o powszechnie kojarzoną nazwę, powinien marketingowo zyskać także sam Kampinoski Park Narodowy. – Jestem przekonana, że za sprawą tego projektu mieszkańcy Mazowsza będą jeszcze chętniej odwiedzali Kampinos, a wypoczynek na nowych ścieżkach i trasach turystycznych będzie jeszcze bardziej atrakcyjny – uważa Izabela Stelmańska, zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Jeśli plan się powiedzie, wkrótce certyfikaty Marki Lokalnej „Misja Kampinos” wyróżniać będą lokalne firmy Mazowsza, obiekty hotelowe, noclegowe i agroturystycznym, zdrowe i ekologiczne produkty kulinarne, nawiązujące do lokalnej tradycji, restauracje i inne obiekty gastronomiczne serwujące regionalne dania, a także wydarzenia edukacyjne, kulturalne i rozrywkowe związane z lokalnym dziedzictwem, festyny rodzinne, pikniki historyczne i koncerty.