Na którego kandydata do Certyfikatu Internautów oddać głos
Głosowanie na Certyfikat Internautów POT trwa do 19 listopada. Odmiennie od edycji w latach poprzednich, organizatorzy zrezygnowali z licznika, który pokazywał postęp rywalizacji. Tym razem nie widzimy, które produkty są na czele stawki a które w ogonie oraz jak zmienia się kolejność. Być może emocje będą mniejsze, ale dzięki temu więcej czasu zostanie na chłodny wybór. Codziennie przypominać będziemy kolejnych z listy kandydatów. Nie ma pośpiechu. Warto odświeżyć sobie wiedzę o nich i porównać atuty.
W sieci ruch. Trwa wymiana e-maili. Nasza redakcja również znalazła się na kilku listach, w których zaliczeni zostaliśmy do grona „znajomych i przyjaciół”. Odbieramy listy zachęcające do głosowania na wybrane produkty turystyczne rywalizujące w ostatnim etapie Konkursu Polskiej Organizacji Turystycznej na Najlepszy Produkt Turystyczny. Liczy się każde klikniecie.
Listę tegorocznej edycji otwierają Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia reprezentująca Dolny Śląsk oraz Muzeum Mydła i Historii Brudu zgłoszone przez region kujawsko-pomorski.
Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu
Zrewitalizowany zabytek dziedzictwa poprzemysłowego Dolnego Śląska. Obowiązkowy punkt programu pobytu turystycznego w Wałbrzychu. Muzeum, miejsce wydarzeń artystycznych, wystaw, zajęć edukacyjnych, konferencji, seminariów, sympozjów i plenerów artystycznych. Dawna kopalnia węgla kamiennego. Nosiła kilka nazw. Nadawano je i zmieniano w zależności od okresu historycznego. Ostatnia to Zakłady Górnicze „Julia”. Pod tą nazwą zamykano nierentowną kopalnię w 1993 roku. Pięć lat później ostatecznie zakończono likwidację wyrobisk. Idący w ruinę unikatowy zespół urbanistyczny uratowano kosztem wielomilionowych inwestycji, między innymi pochodzących z dotacji unijnych.
Twórcy Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia odwołują się do górniczych tradycji Wałbrzycha, w którym rozpoczęto wydobywanie węgla trzysta lat wcześniej niż na Górnym Śląsku. Pokopalniany zabytek przekształcono w miejsce prezentujące rozwój przemysłu i rys śląskiej architektury industrialnej z lat 1850-1928. Pozwala zwiedzającym poznać dzieje wałbrzyskich kopalni, warunków pracy górników i ówczesną społeczną obyczajowość. Na dzisiejszą Starą Kopalnię składa się kilkanaście budynków i ekspozycja plenerowa. Wrażenie na odwiedzających robią dawne konstrukcje i rozwiązania technologiczne. Wielkogabarytowe maszyny wyciągowe, dziwiętnastowieczne warsztaty, kotłownia, siłownia, narzędzia mechanicznej przeróbki węgla, łaźnia oraz wieże szybów Julia i Sobótka. Ze szczytu wieży widokowej oczy cieszy widok panoramy miasta.
Zrewitalizowane obiekty mieszczą kilka działów. Muzeum Przemysłu i Techniki prezentuje między innymi historię wydobycia węgla, maszyny górnicze, pamiątki i zbiór archiwaliów. Muzeum posiada też zbiory archeologiczne i geologiczne z terenu Wałbrzycha. W Galerii Sztuki Współczesnej organizowane są wystawy stałe i czasowe. Centrum Ceramiki Unikatowej w budynku dawnej kotłowni odwołuje się do tradycji innej gałęzi wałbrzyskiego przemysłu, jaką była produkcja porcelany. Organizowane są tu warsztaty ceramiczno-garncarskie, zajęcia dla grup młodzieży. Ogólnie, przestrzeń pokopalniana tworzy niepowtarzalną aranżację koncertów, spektakli teatralnych i imprez z masową frekwencją widzów.
Pierwsze kroki turyści kierują do budynku historycznej Sztygarówki pełniącej funkcję recepcyjne. Mieści się tu informacja, kasy biletowe, sklepik z pamiątkami i Caffe Sztygarówka. Ofertę Starej Kopali dopełnia część hotelowa z pokojami gościnnymi w dobrym standardzie. Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia stanowi wyrazisty punkt Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego reprezentujący Dolny Śląsk.
Ponieważ brud istniał od zawsze, bydgoskie muzeum powinno właściwie nosić nazwę historii metod pozbywania się brudu. Założone zostało w 2012 - podobnych dotąd nie było. Wymyślili je Daria Kieraszewicz, właścicielka firmy specjalizującej się w turystyce przyjazdowej w Kujawsko-pomorskiem i Bydgoszczy oraz Adam Bujny, który wcześniej zajmował się produkcją mydła z mleka koziego.
Pomysł wydawał się karkołomny i poza nimi nikt nie widział dla tej inicjatywy przyszłości. Muzeum otworzyli w zabytkowej kamienicy przy ul. Długiej 13, w sąsiedztwie Starego Rynku i Wyspy Młyńskiej. W miejscu nieprzypadkowym. Niedaleko, u zbiegu dzisiejszych ulic Podwale i Magdzińskiego zlokalizowana była dawna fabryka mydeł J.G. Böhlke, a także łaźnie miejskie przy ulicy Długiej.
Początkowo program tej szczególnej placówki muzealnej ograniczał się do pokazów wyrabiania mydeł. Rosnąca popularność miejsca, skłoniła właścicieli do przekształceń w tak zwane żywe muzeum, w którym zwiedzający może dotknąć eksponatów, wyprodukować własne mydełko lub zamówić pakiet usług turystycznych. W pomieszczeniach muzeum odtworzono historię zachowania higieny od starożytności po współczesność. Poznaje się ją między innymi poprzez przytaczane ciekawostki i zabawne anegdoty na przykład zachowaną w przysłowiu historyjkę o tym, jak Zabłocki wyszedł na mydle.
Przed rozpoczęciem zwiedzania, wchodzący dokonują starannego mycia rąk w blaszanej misce. Z czystymi dłońmi oglądają bogatą kolekcję mydeł oraz przydatnych wynalazków pomagających w usuwania brudu z ludzkiego ciała i używanej odzieży. Różne rodzaje szczotek do szorowania sprzed lat, na przykład z końskiego włosia, łazienki z XIX-wiecznymi żeliwnymi wannami, drewniane balie, tary, maglownice, suszarki, formy do wyrobu mydła i pierwsze proste pralki. Ściany zdobią przedwojenne fotografie i reklamy mydeł drukowane w przedwojennej prasie. Działanie zgromadzonych urządzeń można wypróbować, wziąć też udział w tematycznych warsztatach mydlarskich a w zaaranżowanym laboratorium zaprojektować i wykonać własnoręcznie własne mydełko. To ostatnie zabiera się na pamiątkę.
Po ekspozycji oprowadzają wykwalifikowani przewodnicy w językach angielskim, niemieckim, włoskim i francuskim. Grupom proponowane są pakiety. Zwiedzanie muzeum mydła połączone z spacerem po bydgoskiej starówce z przewodnikiem oraz warsztatami wyrobu słodyczy w partnerskiej Karmelowej Krainie.
Daria Kieraszewicz i Adam Bujny nagrodzeni zostali w rankingu Urzędu Marszałkowskiego między innymi za utworzenie marki Bydgoska Wytwórnia Mydła, która nawiązuje do bydgoskiej tradycji ich produkcji.
Głosujemy na portalu narodowym www.polska.travel lub po prostu klikając Tutaj