Unijne pieniądze działają cuda
Niezwykły park w Bukowcu znów odzyskuje blask

Park w Bukowcu skusił nawet Izabelę Czartoryską, założycielkę słynnej świątyni Sybilli w Puławach. Zwiedziła go podczas kuracji w Cieplicach Zdroju (wówczas Bad Warmbrunn), o czym pisała w pamiętnikach. Po II wojnie światowej zarósł, wiele budowli popadło w ruinę. Znów zacznie kusić - dzięki Unii Europejskiej.
W tym roku, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-20113, udało się wyremontować herbaciarnię zwaną też Belwederem i wieżę widokową. Inwestorem jest Fundacja Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej.
Belweder - z włoskiego piękny widok. W Bukowcu z widokiem na Śnieżkę - magiczną górę mgieł i wiatrów, opiewaną przez poetów. Usytuowanie herbaciarni vel Belwederu nie jest tu przypadkowe - stoi na wzniesieniu, nic nie przysłania widoków. U stóp cały świat.
W latach 30. XX wieku rozebrano dwa skrzydła herbaciarni. To, że takowe były, wiemy dzięki starym litografiom - to rodzaj widoczków, jakie kupowali na pamiątkę turyści. Herbaciarnia znów ma oba skrzydła. Odbudowano je w tym roku, dzięki pieniądzom unijnym. Dzięki temu w herbaciarni rzeczywiście będzie można napić się np. herbaty - dotąd główne pomieszczenie było niezamknięte, trudno byłoby w nim coś przygotować.
Jeszcze ładniejsze widoki są z wieży widokowej. Wyremontowano platformę widokową, wzmocniono konstrukcję wieży, zamontowano salowe schody.
- Pierwotnie były drewniane - mówi Jacek Pawłowski, inspektor nadzoru inwestorskiego z ramienia Fundacji Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej.
Herbaciarnia i wieża widokowa to budowle charakterystyczne dla XIX-wiecznych założeń romantycznych (tzw. parki angielskie). Drugi typowy ich element to osie widokowe. Remontując herbaciarnię nie tylko uczytelniono oś w kierunku Śnieżki, ale i odtworzono dawne ścieżki spacerowe.
To nie koniec prac w Bukowcu. Na remont czeka m.in. tzw. dawne opactwo (obecnie ruina), w którym pochowano hrabiego von Reden, właściciela tutejszego majątku, pomysłodawcę romantycznego parku w Bukowcu, obejmującego ok. 200 ha.
Założeń krajobrazowych na Dolnym Śląsku powstało bez liku, ale bukowieckie jest wśród nich szczególnie - jedno z najstarszych (powstało na początku XIX w.), najbardziej znane i najbardziej charakterystyczne.
Celem renowacji parku w Bukowcu jest jego pełne udostępnienie turystom, podniesienie atrakcyjności Kotliny Jeleniogórskiej i uratowanie dziedzictwa światowego dla przyszłych pokoleń.
Marek Perzyński