Gościnność Gminy Tymbark w Beskidzie Wyspowym
Owocna turystyka w owocowej gminie

- Nazwa Tymbark kojarzy się prawie każdemu Polakowi ze wspaniałymi sokami owocowymi, które są tutaj produkowane od lat dwudziestych ubiegłego stulecia. To dobrze, że nasz sztandarowy produkt lokalny promuje także gminę – mówi Paweł Janczak z Referatu Promocji Urzędu Gminy Tymbark, zwracając uwagę, że na etykietach tutejszych soków umieszczono mapkę z lokalizacją miejscowości.
Tymbark w Beskidzie Wyspowym może poszczycić się wiekową tradycją gościnności. Już sama nazwa wskazuje na to, że teren ten kolonizowali kiedyś osadnicy niemieccy - mówi Robert Nowak, reprezentujący Referat Turystyki urzędu tejże gminy, ściśle współpracujący z Referatem Promocji. Być może to właśnie niemieckie korzenie wielu mieszkańców, połączone z tradycyjną słowiańską, góralską gościnnością – dają efekty obserwowane przez wielu turystów – zdeklarowanych miłośników tych stron – zastanawiamy się razem z rozmówcami, którzy okazują się wielkimi entuzjastami swojej małej ojczyzny i są istnymi kopalniami wiedzy o niej. Warto wiedzieć, że właśnie na tych terenach w latach 20. ubiegłego stulecia późniejszy profesor Stanisław Leszczycki rozpoczął pierwsze naukowe badania nad turystyką.
Wielkim atutem górskiej krainy gminy Tymbark są łagodne stoki narciarskie, nieprzebrane lasy i liczne trasy wycieczkowe, cisza i spokój – brak problemów z chuligaństwem. W gminie nie ma dużych ośrodków wypoczynkowych (poza internatem zespołu szkół, który pełni w sezonach letnim i zimowym role schroniska młodzieżowego). Nie ma też wyciągów narciarskich, ale prawdziwi miłośnicy białego szaleństwa znajdują tu wiele miejsc dla siebie. Podstawowa bazą są coraz liczniejsze i coraz atrakcyjniejsze programowo kwatery agroturystyczne.
Dzięki inicjatywie wójta Stanisława Pachowicza zaangażowanego w sprawy turystyki - Urząd Gminy prowadzi punkt „it” obsługiwany w godzinach pracy przez Roberta Nowaka i wspierającego go Pawła Janczaka. Funkcjonuje też sprawna strona internetowa gminy. Pomyślano też o turystach, potrzebujących informacji po godzinach pracy. Mogą zgłaszać się do punktu „it” przy wspomnianym internacie zespołu szkół. Na turystów czekają foldery, informatory, a nawet monografia gminy. Są też wykazy kwater agroturystycznych z terenu powiatu i całej Małopolski. Owocna jest też współpraca z Małopolską Organizacją Turystyczną, która dostarcza liczne materiały promocyjne.
- U nas nie ma problemów ze znalezieniem wolnego miejsca noclegowego, choć trzeba przyznać, że wielu kwaterodawców ma stałych gości - mówi Robert Nowak, dodając, że w sytuacjach awaryjnych kieruje się gości do sąsiednich gmin. Zresztą oni czynią podobnie.
- poprzednia
- następna »»