Turystyczne Top5 regionu zachodniopomorskiego
Na portalu narodowym www.polska.travel internauci głosują na największe atrakcje turystyczne polskich regionów. Do końca stycznia wybierają jedną z pięciu reprezentatywnych propozycji regionu zachodniopomorskiego.
Kandydatury, czyli atrakcje o największym potencjale turystycznym, wytypowane zostały przez Polską Organizację Turystyczną na podstawie prowadzonych badań, analiz i opinii regionalnych organizacji turystycznych. Sondaż umieszczony jest pod adresem www.polska.travel/hity. W tym miejscu znajdziemy opis zasad, na jakich organizowany jest sondaż oraz listę „Top 5” regionu zachodniopomorskiego. Wybieramy jedną z atrakcji, która najbardziej zasługuje na nasz głos. Następnie klikamy komendę „Głosuj”. Na zastanowienie jest dwa tygodnie. Opisy atrakcji znajdują się na portalu narodowym www.polska.travel. Poniżej przybliżamy wiedzę na temat piątki kandydatur, są nimi Katedra w Kamieniu Pomorskim, Molo i Aleja Gwiazd w Międzyzdrojach, Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, Ruiny kościoła oraz Multimedialne Muzeum na Klifie w Trzęsaczu, Woliński Park Narodowy wraz z Turkusowym Jeziorem i Zagrodą Pokazową Żubrów.
Katedra w Kamieniu Pomorskim
Najstarszy zabytek architektury sakralnej i murowanej na Pomorzu Zachodnim, jeden z najcenniejszych zespołów zabudowy historycznej w Polsce. Zajmuje obszar prawie trzech hektarów. Gotycka katedra pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela pochodzi z XIV wieku. W 2005 roku konkatedra łącznie z zespołem budynków, uznane zostały rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za Pomnik historii. Kamień Pomorski od końca XII wieku był stolicą polskiego biskupstwa, później państwa biskupiego, do którego należała ziemia kołobrzeska. Osiedli tu polscy dominikanie, przybyli z Krakowa. Powstanie świątyni ma związek z misją na Pomorzu Zachodnim Ottona z Bambergu zaproszonego do podjęcia dzieła chrystianizacji przez Bolesława Krzywoustego. W trakcie pierwszej misji Otton założył na pogańskich terenach liczne świątynie. W 1124, w Kamieniu Pomorskim. W miejscu drewnianego kościółka, w roku 1176 rozpoczęto budowę przyszłej katedry biskupa diecezji kamieńskiej i kompleksu budynków nazwanych osiedlem biskupim. Budowa trwała do przełomu XIV i XV wieku. Pierwszym fundatorem kościoła był książę Kazimierz I, który dokumentem fundacyjnym przekazał na ten cel tereny podgrodzia. Początkowo otoczono je groblą, potem palisadą, którą zastąpił ceglano-kamienny mur. Zachowane wnętrze świątyni ma charakter barokowy z wieloma elementami sztuki średniowiecza. Sklepienia żebrowo-krzyżowe i gwiaździste ozdobione są gotyckimi malowidłami. Wnętrze uległo zniszczeniu w czasie walk wojny trzydziestoletniej pomiędzy państwami wspierającymi protestanckie przymierze Świętego Cesarstwa Rzymskiego i katolicką dynastią Habsburgów. W drugiej połowie XVII wieku książę pomorski Ernest Bogusław de Croy ufundował nowe barokowe wyposażenie. Do dziś przetrwały barokowa ambona z 1682 roku i bogato zdobione rzeźbami, polichromiami i złoceniami, barokowe organy skonstruowane w latach 1669-1672 przez Michała Bergiela ze Szczecina. Instrument o rozmiarach 13 metrów szerokości i 9 metrów wysokości, wyposażony jest w mechanizm składający się z 3,3 tys. piszczałek i 47 głosów. W czasie drugiej wojny organy uległy poważnym uszkodzeniom. W 1962 zostały odrestaurowane. Corocznie w zabytkowych murach katedry organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Koncerty rozpoczynają się o godzinie 19.00, w piątki, od ostatniego piątku czerwca do pierwszego piątku września.
W prezbiterium znajduje się barokowy ołtarz wikariacki, za nim późnogotycki ołtarz wielki w formie tryptyku. Ołtarz nie zachował się w całości. Przetrwała nadstawa z tryptykiem podobnym w układzie do tryptyku Wita Stwosza w Krakowie. W części środkowej artysta przedstawił scenę wniebowzięcia Maryi. Po obu stronach grupy proroków, najważniejsze postaci Starego Testamentu. Powyżej znajduje się wyobrażenie Trójcy Świętej zasiadającej na tronie. Bóg Ojciec z insygniami królewskimi, Chrystus w koronie cierniowej, pośrodku Duch Święty pod postacią gołębicy. Oczekują z koroną dla Wniebowziętej unoszonej do nieba przez cztery anioły. Po obu stronach muzykujący aniołowie. Kompozycję zwieńcza sklepienie niebios. Na skrzydle lewym uwidocznione są sceny z życia świętego Jana Chrzciciela. Narodziny, chrzest udzielony Jezusowi w Jordanie, ucztę u Heroda Antypasa i nienawistnie diaboliczny podstęp żony Heroda, urażonej w dumie Herodiady, która doprowadziła do ścięcia Jana Chrzciciela. Jego głowa podana została na tacy. W prawym skrzydle uwiecznione są sceny z okresu prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Decjusza. Obraz opisuje tortury, jakim poddano świętego Faustyna, biskupa Perugii, jednego z patronów katedry w Kamieniu. Obdarty z szat biskupich, nieugięty w swej wierze męczennik, przypalany jest nad ogniskiem, wreszcie ścięty mieczem. Relikwie św. Faustyna sprowadzone zostały na Pomorze, czczone przez Kaszubów w okresie średniowiecza. Na północnej ścianie prezbiterium umieszczono dwa obrazy. Droga na Golgotę i Ukrzyżowanie z 1528 roku, wykonane w warsztacie słynnego niemieckiego malarza Łukasza Cranacha w Wittenberdze. Cennym wyposażeniem kościoła jest również barokowy ołtarz przeniesiony z kościoła w Trzęsaczu oraz obraz Ukrzyżowanego, pochodzący ze świątyni w Brzozowicach koło Lwowa, przywieziony po drugiej wojnie przez repatriantów z przedwojennego województwa lwowskiego.
Nad wschodnim skrzydłem krużganków kościoła, w średniowiecznych pomieszczeniach dawnego skarbca katedralnego, a wcześniej skryptorium, znajduje się muzeum. W salach udostępnionych zwiedzającym, zgromadzono eksponaty liturgiczne z różnych okresów historycznych. Szaty kapłanów, lichtarze, misy, dzbany, starodruki, obrazy i rzeźby. Skarbiec można zwiedzać w sezonie letnim od poniedziałku do soboty, od godziny 9.00 do 17.00. Ciekawym eksponatem jest replika ufundowana przez byłych niemieckich mieszkańców Kamienia, relikwiarza ze szczątkami świętej Korduli, patronki kobiet niezamężnych i poszukujących męża. Oryginał relikwiarza wykonany około roku tysięcznego w kształcie owalnej szkatuły z kościanymi motywami zoomorficznymi, został pod koniec wojny wraz z resztą skarbca, wywieziony do dóbr ówczesnego rządcy świątyni, hrabiego Hasso von Fleminga, w pobliskich Benicach. W czasie zawieruchy ewakuacyjnej, wszystkie eksponaty zaginęły. Powojenne poszukiwania nie dały rezultatu. Z zachowanych archiwów wynika, że zbiory nie były zbyt wielkie, lecz ich wartość historyczna i artystyczna ogromna. W skarbcu przechowywano między innymi relikwiarze z Limoges z XIII wieku, pastorały z XII i XIV wieku. kielichy, pateny, cenne tkaniny z XV wieku, pergaminowe kodeksy, inkunabuły, starodruki, obrazy, szaty liturgiczne. Pomieszczenia skarbca składają się z czterech gotyckich sal w amfiladzie, połączonych ostrołukowymi portalami. W jednej z nich znajduje się zabytkowe oszklenie w postaci witraża, przedstawiające herb biskupstwa kamieńskiego z inskrypcją upamiętniającą renowację dokonaną w latach 1934-39. Zachowała się też pierwotna posadzka złożona z kwadratowych płyt ceramicznych. Ściany skarbca pokryte były freskami. Wejście od strony transeptu wykonane zostało w 1934 roku. Do północnej nawy świątyni przylega katedralny wiryndarz, ogród otoczony krużgankami, który wypełnia egzotyczna roślinność. Pośrodku ustawiono granitową chrzcielnicę z XII wieku. To wyjątkowe miejsce sprzyja nastrojowi kontemplacji i modlitwy. Ze ścian wiryndarza spoglądają na medytujących, postacie z średniowiecznych płyt nagrobnych. Kapłani i ludzie możni przed wiekami. Obok katedry znajduje się kilka zabytkowych budowli historycznych. Kanonia, dom dziekana i renesansowy pałac biskupi na placu katedralnym, wzniesiony w XV wieku. Po wojnie działała w nim biblioteka publiczna, obecnie mieści się archiwum kościelne i pomieszczenia wystawowe.
Molo i Aleja Gwiazd w Międzyzdrojach
Na północnym brzegu wyspy Wolin leży popularna miejscowość wakacyjna i kąpieliskowa z wyjątkowo korzystnym mikroklimatem, który w okresie początku mody wypoczynku nad morzem sprawił, że nazwa Międzyzdrojów, niewielkiej wioski rybackiej zaczęła być wymieniana wśród miejsc o walorach leczniczych. Od 1830 powstawały pensjonaty, oczyszczano wybrzeże, tworzono infrastrukturę plażową, zbudowano drewniane molo. Przybywało turystów i kuracjuszy korzystających z zabiegów kąpieli błotnych. Popularność współczesnego kurortu zyskiwała dzięki czystym wodom Zatoki Pomorskiej, otaczającej przyrodzie i harmonijnym krajobrazom, terenom spacerowym, pięknej architekturze uzdrowiskowej schyłku XIX wieku przy promenadzie, prawie 400-metrowemu molo pośrodku plaży i kolorytowi przystani na wschodnim krańcu plaży u podnóża klifu pod Kawczą Górą przypominającemu o rybackiej tradycji wioski. Atrakcje pobytu podnosi Festiwal Gwiazd, organizowany od 1996 roku, na początku lipca. Impreza kulturalna z udziałem gwiazd filmu, teatru i estrady. Wydarzeniu towarzyszy bogaty program artystyczny obejmujący liczne spektakle, koncerty, projekcje filmowe i widowiska plenerowe. Formuła imprezy przewiduje spotkania twórców z publicznością w wakacyjnej atmosferze, co skraca dystans i ułatwia kontakt pomiędzy światem kultury i sztuki a publicznością. Oczekiwanym przez media punktem programu jest moment składania przez znanych aktorów odcisków dłoni w pamiątkowych płytach na Promenadzie Gwiazd, która jest polskim nawiązaniem do maniery cieszących się światowym rozgłosem ulic ‒ hollywoodzkiego Bulwaru Gwiazd i Alei Gwiazd w Cannes. Co prawda gwiazdy o formacie międzynarodowym nie przeciskają się na co dzień przez tłum spacerowiczów w Międzyzdrojach, ale można się znanym postaciom przyjrzeć z bliska w miejscowym gabinecie figur woskowych przy ulicy Bohaterów Warszawy 19. Łatwo wśród znakomitości rozpoznać artystów tego formatu jak Angelina Jolie, Michael Jackson, Piraci z Karaibów, Charlie Chaplin, Salvador Dali, polityków kalibru Baracka Obamy i Jasera Arafata, czy władców wpływających na losy narodów w wiekach minionych, do których zalicza się Kleopatra, ostatnia królowa hellenistycznego Egiptu. W nieodległym od mola Muzeum Muszli i Minerałów zgromadzono ciekawe okazy muszli z wielu zakątków świata i imponujący zbiór opali i agatów. Ozdobą kolekcji jest kopia najokazalszego bursztynu świata, Burma Amber. Oryginał znajduje się w zbiorach londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej. Drugim eksponatem, którym szczyci się muzeum jest jedna z największych wydobytych muszli, tak dużych rozmiarów, że mogłaby posłużyć za rekwizyt Sandro Botticellemu pracującemu nad słynnym obrazem „Narodziny Wenus” do której portretowego piękna twarzy użyczyła słynna z urody Simonettę Cattaneo Vespucci, uznawana za najpiękniejszą kobietę Florencji, i będąca inspiracją wielu artystów włoskiego renesansu. Muzealni przewodnicy mają zresztą dla zwiedzających dalej idącą teorię, przyjmującą, że istnienie tej muszli potwierdza słuszność mitu o narodzinach Wenus. Muzeum Muszli i Minerałów w Galerii przy Amfiteatrze, otwarte jest od godziny 10.00 do 20.00. Historyczne i artystyczne wartości miasta uosabia również neogotycki kościół świętego Piotra Apostoła przy ulicy Lipowej. Zaprojektowany został przez pruskiego architekta i budowniczego Friedricha Augusta Stülera i króla Prus Fryderyka Wilhelma IV, który pokrył też większość kosztów budowy świątyni. Z wyposażenia protestanckiego ocalał drewniany krucyfiks oraz dwa olejne obrazy. Chrystus chodzący po morzu i święty Piotr tonący oraz Chrystus w Ogrójcu. Z 1862 roku pochodzą też oryginalne, w pełni sprawne organy.
Międzyzdroje położone są w miejscu urokliwym przyrodniczo, na północnym brzegu wyspy Wolin, gdzie kończy się wyżynna część wyspy a rozpoczyna piaszczysta mierzeja. Od wschodu i południa graniczą z terenami Wolińskiego Parku Narodowego. Na terenie miasta znajdują się ciekawe pomniki przyrody, najbardziej znane to trzy buki króla „Władysława IV”, dąb „Regalindy”, córki Bolesława Chrobrego, dąb „Storrady”, siostry Mieszka I i dąb Bolesława Chrobrego „Bolko”.
Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu
Jedno z najbardziej znanych muzeów w Polsce. Obecną nazwę nadano mu w 1970 roku, choć samą instytucję powołano kilka lat wcześniej, w roku 1963, jako placówkę o charakterze regionalnym i tematyce zawężonej do historii miasta i żeglugi morskiej. Pierwsze eksponaty pochodziły z wykopalisk archeologicznych na obszarze średniowiecznego Kołobrzegu, a także częściowo z przedwojennych zabytkowych zbiorów muzealnych. Etap związany z historią wojskowości, rozpoczął się od obchodów tysiąclecia Chrztu Polski i pierwszej zorganizowanej wystawy tematycznej. Oficjalnie „misją Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu jest ochrona materialnego i duchowego dziedzictwa kulturowego związanego z historią i tradycją Wojska Polskiego, ziemi kołobrzeskiej oraz województwa zachodniopomorskiego. Muzeum wypełnia ją poprzez gromadzenie, przechowywanie, konserwację i udostępnianie do celów badawczych i wystawienniczych dóbr kultury związanych z historią, etnografią, archeologią i sztuką regionu, tradycją wojskowości, organizując wystawy, popularyzując wiedzę, prowadząc badania naukowe i działania edukacyjne. Muzeum realizuje także projekty promocyjne i marketingowe zwiększające dostępność obiektu dla zwiedzających”.
Dzieje Oręża Polskiego obrazuje ekspozycja zlokalizowana przy ulicy ppor. Emilii Gierczak 5. Znajdują się tu pawilon wystawienniczy z salą techniki wojskowej oraz wystawa plenerowa. Stała ekspozycja w pawilonie prezentuje kolekcję dokumentującą historię polskiej wojskowości od średniowiecza do czasów współczesnych, przedstawioną w sposób chronologiczny. W części plenerowej i sali techniki wojskowej, można obejrzeć przykłady pojazdów wojskowych wielu rodzajów, broni pancernej, samolotów i sprzętu artyleryjskiego. Z postępem i udoskonaleniami wprowadzanymi w technice walki i zwyciężania w konfliktach zbrojnych od wczesnego etapu cywilizacji, zaznajamiają liczne eksponaty archeologiczne. Groty strzał, włócznie i topory. Znaczny postęp w krwawej sztuce pokonania przeciwnika zachodzi w średniowieczu. Dokumentują to bogate przykłady kolekcji kołobrzeskiego muzeum. Broń drzewcowa i obuchowa, sieczna, kolna, miotająca i palna. Pewna liczba tych pamiątek pochodzi z terenu Kołobrzegu i okolic. Miejscem starć były oczywiście akweny morskie. Ciekawych informacji o budowie i wyposażeniu okrętów dostarczają modele statków, kompasy, kotwice. Okres innowacji wprowadzonych w XVIII wieku w technice obezwładniania lub gwałtownego pozbawiania życia strony sporu, ilustrują różne rodzaje szabel, karabel, lanc i luf armatnich z koniecznymi do ich użycia pociskami artyleryjskimi. Liczne pamiątki, mundury i uzbrojenie, pozostały po zrywach narodowych od XVIII do XIX wieku, między innymi po Powstaniu Kościuszkowskim w roku 1794. Wyrobieniu poglądu na temat niezbędnego ekwipunku żołnierzy ruszających do boju w wieku XIX, dostarcza interesująca kolekcja szabel, karabinów, pistoletów i rewolwerów oraz lanc, typowych dla polskich kawalerzystów. Znaczenie militarne i gospodarcze Kołobrzegu związane z położeniem nad Morzem Bałtyckim, w przeszłości czyniło miasto ważnym celem strategów pola walki. Zbiory muzealne gromadzą wiele pocisków, którymi w XVIII i XIX wieku ostrzeliwano nadbałtycką portową twierdzę.
Imponuje zakresem ekspozycja uzbrojenia, oporządzenia i umundurowania polskich żołnierzy z okresu pierwszej i drugiej wojny światowej. Mundury Legionów Polskich, armii generała Józefa Hallera, Armii Wielkopolskiej, pierwsze mundury powojenne. Na przykład na umundurowania żołnierzy drugiej Rzeczpospolitej składają się sorty 1. i 3. Pułku Szwoleżerów, oddziałów podhalańskich oraz unikatowe mundury oddziałów paramilitarnych. Ciekawie zestawiono wyposażenie strzeleckie. Wszystkie typy broni produkowanej seryjnie przez polski przemysł. Warta dłuższej chwili na dokładne poznanie jest ekspozycja poświęcona polskiej kawalerii konnej i zmechanizowanej, która we wrześniu stawiła czoło oddziałom niemieckim oraz późniejszy rynsztunek polskiego wojska, między innymi żołnierzy uczestniczących w walkach o przełamanie Wału Pomorskiego i o Kołobrzeg w 1945 roku. Osoby, które ze szczególnym zainteresowaniem zgłębiają okoliczności mające wpływ na przebieg drugiej wojny światowej, z uwagą podchodzą do wyjątkowego eksponatu – osławionej niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, z powodzeniem rozpracowanej przez polskich matematyków. Każda wojna wiąże się z czynami wymagającymi od żołnierzy ponadprzeciętnej odwagi i przymiotów dowódczych od ludzi prowadzących ich do zwycięstwa. Zwiedzając Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, warto dokładnie przyjrzeć się na koniec kolekcji orderów, odznaczeń i odznak.
W sezonie letnim, od maja do końca sierpnia, muzeum otwarte jest codziennie od 10.00 do 18.00. W pozostałe miesiące od wtorku do niedzieli od 9.00 do 16.00, w czwartki od 11.00 do 18.00. Bilet normalny kosztuje 25 złotych, rodzinny dla dwojga dorosłych z dwójką pociech 55 złotych. Taniej, tylko 6 złotych, trzeba wydać na zwiedzenie części plenerowej. Zwiedzanie z przewodnikiem trwające godzinę, wymaga opłaty w wysokości 45.złotych. W soboty wstęp jest bezpłatny.
Zwiedzanie Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu nie byłoby pełne bez wizyty w skansenie morskim przy ulicy Bałtyckiej 31, w którym można bliżej poznać budowę i funkcje pływających jednostek wojennych, wycofanych z czynnej służby. Dwie z nich, dla wygody zwiedzających, przycumowano na suchym lądzie. Na nabrzeżu. Pozwala to na dokładne obejrzenie od stępki po maszt, z wygodnej perspektywy, okrętu patrolowego ORP Fala i kutra rakietowego ORP Władysławowo, a następnie wejście na ich pokład, pod pokład i pomieszczeń załogi. Do maszynowni, kajut, mess oficerskich i stanowisk dowodzenia. Oba okręty stanowiły podstawę utworzenia Kołobrzeskiego Skansenu Morskiego. ORP Fala pełnił służbę na polskich wodach terytorialnych, mając za zadanie wykrywanie i niszczenie okrętów podwodnych. Wyposażony został w stację hydrolokacyjną, bomby głębinowe i dwa działa kalibru 30 mm. Służbę zakończył w 1996 roku i jako eksponat trafił do kołobrzeskiego muzeum. Kuter rakietowo-torpedowy ORP Władysławowo skonstruowano według projektu radzieckiego w stoczni w Rybińsku. Rozwijał prędkość czterdziestu węzłów, był uzbrojony w cztery wyrzutnie kierowanych pocisków rakietowych do niszczenia okrętów, wyrzutnię kierowanych pocisków przeciwlotniczych i dwie armaty kalibru 30 mm. Kutry tego typu były na wyposażeniu wielu krajów, polska marynarka miała ich 13. ORP Władysławowo w flocie pozostawał najdłużej, do 2006. W 2012 wzbogacił kolekcję skansenu w Kołobrzegu. Gratką dla miłośników historii marynarki są elementy słynnego niszczyciela ORP Burza. Między innymi działo okrętowe kalibru 100 mm, torpedy i miny. Jednostkę zbudowano w francuskiej stoczni Chantiers Navals Français, pod polską banderą pływał od 1932 roku. Tuż przed wybuchem drugiej wojny został wycofany do portów brytyjskich. Pływał między innymi w konwojach atlantyckich. Po demobilizacji Polskich Sił Zbrojnych przekazany został Royal Navy. W latach 50. wrócił do Polski i został wcielony do Marynarki Wojennej PRL. Po opuszczeniu bandery przez kilka lat pełnił role muzealne.
Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu posiada również oddział przy ulicy Armii Krajowej 13, tematycznie niezwiązany z techniką militarną, lecz historią miasta i metrologią. W zabytkowym pałacyku Braunschweigów zorganizowano ekspozycję przedstawiającą tysiącletnią historia Kołobrzegu od wczesnego średniowiecza do połowy dwudziestego wieku. Na zbiory metrologiczne składają się narzędzia do pomiarów wagi, wielkości, objętości i pojemności, i inne, na przykład służące do określenia jakości zboża. Większość eksponatów pochodzi z XIX i XX wieku, z terenu Europy, w tym wiele z Pomorza.
Ruiny kościoła w Trzęsaczu i interaktywne Muzeum na Klifie
Pozostałość po jednej z pierwszych budowli sakralnych w tym rejonie, kościele zbudowanym między rokiem 1250 a 1270, początkowo drewnianym później murowanym. Z gotyckiej budowli wzniesionej na najwyższym w okolicy wzgórzu, pierwotnie około 1,8 tys. metrów od morskiego brzegu, zachowała się jedynie część południowej ściany o wymiarach 12 na 6 metrów. Wody Bałtyku zbliżały się przez stulecia do murów świątyni. W 1850 oddalone były o pięć metrów. Pół wieku później runęła do morza północna ściana, w kolejnych latach osuwały się dalsze fragmenty kościoła, którego losy metaforycznie odnoszone były do nicości ludzi wobec sił przyrody. W 1994 roku podjęto prace zabezpieczające ostatni ocalały element zabytku, stanowiący obecnie interesującą atrakcję turystyczną. Przewodnicy przypominają zwiedzającym legendy z nim związane. Jedna z nich winą za los budowli obarcza rybaków i miejscowego proboszcza. W sieci rybackie zaplatać się miała bogini morza Zielenica, którą kapłan postanowił ochrzcić. Nim do tego doszło, przetrzymywana pod kluczem, zmarła z tęsknoty i została pochowana na przykościelnym cmentarzyku. Bałtyk, ojciec nieszczęsnej, nie spoczął nim nie odebrał zwłok ukochanej córki. Tak długo słał grzywacze podmywające ląd, dopóki nie spoczęła w morskim dnie. Powodowany zemstą za śmierć Zielnicy nie poprzestaje na tym, kontynuuje dzieło zniszczenia miejsca, w którym ukochana córka dokonała żywota. Jakkolwiek rzeczy się miały, na wszelki wypadek nie czekano na ostateczny finał. Ostatnia msza odprawiona została w kościele w Trzęsaczu w 1874 roku. Wyposażenie świątyni przewieziono do katedry w Kamieniu Pomorskim i kościoła w Rewalu.
Pierwsze pisane wzmianki o miejscowości Trzęsacz datują się w 1331 roku. Do schyłku XIX wieku był spokojną wsią rybacką. Dopiero uruchomienie w 1896 roku, biegnącej przez te tereny pierwszej, zachodniej linii Gryfickiej Kolei Wąskotorowej, która połączyła Gryfice z Niechorzem, zapoczątkowało jego rozwój. W XX wieku, wraz z modą na wyjazdy do wód, doceniono tutejsze walory turystyczne. Miejscowość usytuowana jest na 15. południku, wyznaczającym czas środkowo-europejski. Dokładnie 15 stopni na wschód od południka zerowego założone zostało muzeum. W 2014 zastosowano w ekspozycji nowoczesne techniki prezentacji. Odwiedzający Multimedialne Muzeum na Klifie, poznają historię Ruin Kościoła w Trzęsaczu, znaczenie 15 południka, tajemniczą legendę Zielenicy i walkę człowieka z żywiołem. Do sąsiednich miejscowości, Gryfic, Rewala i Niechorza, kursuje ciuchcia retro.
Woliński Pak Narodowy
Powstał w 1960 roku, zajmuje powierzchnię prawie 11 tys. hektarów w centralnej części wyspy, najpiękniejszej krajobrazowo z bogatą florą i fauną oraz wybrzeże nad Bałtykiem i nad Zalewem Szczecińskim. Wyniosłe wzniesienia moreny czołowej, jeziora polodowcowe Czajcze, Domysławskie, Warnowskie oraz położone w obrębie wzniesień morenowych jeziora sztuczne Turkusowe, Stara Kredownia koło Wapnicy, piękne lasy, strome brzegi morskie – tworzą malowniczy krajobraz. Wśród drzewostanu przeważają buki, są też stare sosny, dęby bezszypułkowe, wspaniałe pnącza wiciokrzewu pomorskiego i bluszczu, storczyki i mikołajek nadmorski. Na terenie Wolińskiego Parku Narodowego znajduje się 6 rezerwatów ścisłych w tym 5 leśnych, którym patronują wybitni polscy geografowie, botanicy i podróżnicy. Obszar imienia doktora Stefana Jarosza o powierzchni niecałych 10. hektarów w rejonie wzniesienia Strażnica chroni starodrzew buczyny otoczony borem sosnowym. Obszar imienia profesora Mariana Raciborskiego o powierzchni ponad 11. hektarów położony w zachodniej części Wisełki, obejmuje ochroną buczynę storczykopwą i stanowiska wiciokrzewu pomorskiego i zimoziołu północnego. Obszar imienia profesora Zygmunta Czubińskiego o powierzchni prawie 40. hektarów obejmujący las na krawędzi klifu na wzniesieniu Święta Kępa, chroni starodrzew buczyny pomorskiej oraz stanowiska gatunków z rodziny storczykowatych. Obszar imienia doktora Bogdana Dyakowskiego o powierzchni 40. hektarów leżący na północ od Trzciągowa chroni buczynę świetlistą i perłówkę jednokwiatową. Obszar imienia profesora Władysława Szafera położony jest na Pagórkach Lubińsko-Wapnickich na południowym skraju Doliny Trzciągowskiej, na południe od Wapnicy. Ochroną objęte są stanowiska starodrzewu buczyny pomorskiej z żywca cebulkowego. Obszar imienia profesora Adama Wodziczki, inicjatora powstania Wolińskiego Parku Narodowego, obejmuje teren o powierzchni prawie 25. Hektarów, leży na krawędzi klifu nad Zalewem Szczecińskim. Pod ochroną są stanowiska roślinności kserotermicznej, zadowalającej się niewielką ilością wody, występujące w miejscach o silnym nasłonecznieniu. W tej strefie chronionej rośnie tu Dąb Wolinian o obwodzie 510. cm. Na głazie upamiętniającym profesora Adama Wodziczkę, zasłużonego przyrodnika, wyryty jest okolicznościowy napis.
W krajobrazie Wolińskiego Parku Narodowego parku wyróżniają się klify, wysokie brzegi nadmorskie, zaliczane do najwyższych i najdłuższych. Na niektórych odcinkach podmywane są przez fale Bałtyku a piasek rozbudowuje wydmy na brzegach położonych bardziej na wschód. Unikatowy jest świat zwierząt. Gniazduje orzeł bielik, który jest symbolem parku. Ponadto można spotkać sporo innych gatunków, jak puchacz, ohar, wodniczki, lisy, sarny, czy myszołowy. Założona tu została hodowla żubrów w Zagrodzie Pokazowej Żubrów, do której z centrum Międzyzdrojów prowadzi zielony szlak turystyczny. Spacer zajmuje około pół godziny. W sezonie zagroda otwarta jest dla turystów od godziny 10.00 do 18.00 z wyjątkiem poniedziałków. Poza sezonem od 8.00 do 16.00 z wyjątkiem niedziel i poniedziałków. Bilet normalny kosztuje 6 złotych, posiadacze Karty Dużej Rodziny płacą złotówkę. Dla zwolenników przechadzek wytyczono sieć szlaków turystycznych i ścieżek dydaktycznych o łącznej długości około 50. Wspomniany Szlak zielony prowadzi przez 15 kilometrów w okolicach kompleksu jezior w pobliżu wsi Warnowo, Domysłów i Wisełka. Popularny szlak czerwony wiedzie brzegiem Bałtyku. Liczy 19 kilometrów. Na trasie przygotowano punkt widokowy Kawcza Góra. Przerwę w spacerze warto zrobić przy latarni morskiej Kikut, która niestety nie jest udostępniana do zwiedzania. Promienie światła latarni docierają do punktów oddalonych o 12 mil morskich. Równie popularny szlak niebieski ma długość 26. kilometrów. Droga w pobliżu brzegu Zalewu Szczecińskiego pozwala na obserwowanie wielu gatunków ptaków. Do atrakcji szlaku należy Jezioro Turkusowe cieszące się rekordową popularnością. Turkusowa barwa wody jest efektem wizualnym powstałym na skutek odbicia wiązki świetlnej od białego kredowego dna jeziora, które powstało po zalaniu działającej w tym miejscu kopalni węglanu wapnia. Akwen otoczony jest wzniesieniami, na jednym z nich znajduje się punkt widokowy Piaskowa Góra, drugi usytuowany jest w Zielonce. Odmiennego rodzaju przygodą jest zwiedzanie stanowisk broni V-3 w miejscowości Zalesie, byłym tajnym poligonie doświadczalnym. Ekspozycja umiejscowiona jest w bunkrze, gdzie były składowane pociski V-3. W pobliżu znajdują się pozostałości stanowisk ogniowych.
Walory aktywnych form turystyki zyskują, gdy uzupełni się je o elementy teorii. Takie możliwości stwarza Centrum Edukacyjno-Muzealne przy dyrekcji parku w Międzyzdrojach. W pięciu salach zorganizowano ekspozycję prezentującą charakterystyczne dla tych terenów ekosystemy i ukształtowanie geologiczne, a także wystawy dostarczające wiedzy o grupach etnicznych i kulturze zamieszkujących tu społeczności, która niezwykle pomaga w rozumienia historii tej części Europy. Zwiedzanie ułatwiają bezpłatne audiobuki w języku polskim, angielskim i niemieckim, opracowane w wersjach dla dzieci, dla dorosłych, a także w audiodyskrypcji dla osób niedowidzących. W przydatne przewodniki i informatory o Wolińskim Parku Narodowym można zaopatrzyć się na miejscu. Kto zechce bardziej zgłębić wiadomości dotyczące obszarów chronionych, znajdzie je w wydawanym przez Woliński Park Narodowy czasopiśmie „Klify”, w którym publikowane są wyniki badań i fachowe opracowania z tej dziedziny. Wystawy udostępnione są do zwiedzania od maja do końca września, od godziny 9.00 do 18.00, z wyjątkiem poniedziałków. Poza sezonem krócej, od godziny 9.00 do 15.00, bez niedziel i poniedziałków. Bilet normalny kosztuje 6 złotych, posiadacze Karty Dużej Rodziny płacą za bilet rodzinny złotówkę.