Weekend w multimedialnym muzeum piosenki
Istnieją miejsca kultowe, z którymi związane są wydarzenia mające wpływ na modę, gust i styl życia pokoleń. Do takich należy opolski amfiteatr nazywany kolebką powojennego polskiego show-biznesu, istotną częścią historii polskiej kultury związanej z muzyką rozrywkową. W tym tygodniu Polska Organizacja Turystyczna w ramach akcji „Polecamy na weekend”, rekomenduje wizytę w nowoczesnym, multimedialnym Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu.
Niewiele zespołów i gwiazd z okresu złotych lat opolskich festiwali piosenki, przetrwało próbę lat i koncertuje do dziś, z nowym repertuarem bądź dla swoich dawnych fanów grając pamiętane do dziś, stare przeboje. Dzięki muzeum opolskiemu pamięć o grupach muzycznych i ich twórczości nie pójdzie w zapomnienie. Ekspozycja nie ogranicza się tylko do tego jednego okresu muzyki rozrywkowej, budzącego nostalgiczne wspomnienia u muzyków starszego pokolenia i ich ówczesnych fanów oraz mało znanego współczesnym nastolatkom. Obejmuje szersze spektrum, od 20-lecia międzywojennego po dobę dzisiejszą. Wspomnienia przekazywane są w sposób nowoczesny. Analogię stanowić może warszawskie Centrum Nauki Kopernik. Kolejne fragmenty ekspozycji każdy może zwiedzać na swój sposób, decydować, co chce oglądać, czego słuchać, i jak długo. Istnieje oczywiście kronikarska chronologia w prezentowaniu eksponatów. Jest między innymi gramofon z 1910 roku wyposażony w charakterystyczną tubę w kształcie kwiatu powoju, działające gramofony z lat PRL z trzeszczącymi płytami do kompletu, po discmana, który dał początek rewolucji cyfrowej w kategorii urządzeń przenośnych. Istotą pomysłu muzealnej ekspozycji są jednak multimedia. Tablety, dotykowe ekrany, wielkie monitory, na których zwiedzający mogą oglądać teledyski, archiwalne telewizyjne programy muzyczne i wywiady z muzykami. Zwiedzający, zainspirowani talentem popularnych wokalistów, mogą zastąpić ich w roli członka zespołu i nagrać własną wersję znanego utworu. Pop, rock, piosenka poetycka, Kabaret Starszych Panów, piosenka filmowa, piosenka dziecięca. Do wyboru. W dźwiękoszczelnych ministudiach o powierzchni około 1 metra kwadratowego możemy wejść jednocześnie w skórę artysty i realizatora nagrań. Wybieramy utwór muzyczny, w słuchawkach pojawia się podkład muzyczny, na ekranie tekst. Po zaśpiewaniu piosenki można odtworzyć nagranie i (jeśli je aprobujemy) wysłać na dowolny adres mailowy. Do budek nagraniowych kieruje neon „Każdy śpiewać może”.
Multimedialną wystawę zwiedza się z audioprzewodnikiem i wygodnymi słuchawkami. Do wyboru 2 tys. nagrań audio, prawie 600 teledysków, półtora tysiąca wydawnictw i jeszcze więcej fotografii. Zwiedzanie doskonale udaje się w gronie rodziny. Pociechy nie będą znudzone. Mogą odpocząć w pokoju dla dzieci. Te które chcą oderwać się od atmosfery historii muzyki, mogą na przykład oddać się innej twórczej pasji. Rysowaniu. Mają do dyspozycji miejsce, papier i kredki. Na 85-calowym ekranie wyświetlane są dla nich programy z piosenkami takie jak „Kulfon co z ciebie wyrośnie”, czy „Co na to powie tata”. Gdyby jednak zachęciły się do aktywności muzycznej, mogą siąść do elektronicznej perkusji, do bębnów i talerzy. Talenty muzyczne rozwijają się w najwcześniejszym wieku. Temu służą między innymi warsztaty muzyczne prowadzone z udziałem gwiazd estrady. Zajęcia dla dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych służą też muzycznej edukacji lub po prostu kształtują słuchaczy, uczą przyjemności obcowania z muzyką.
Ekspozycja Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu rozmieszczona jest na parterze i antresoli. W aranżacji wnętrza dominuje surowy styl postindustrialny. Biel ścian i większości elementów wyposażenia, szarość podłóg, elementy ze stali, nieosłonięte rury wentylacyjne w srebrzystej folii. Z tym tłem kontrastuje żywa, zmienna kolorystyka ekranów multimediów.
Muzeum mieści się przy ulicy Piastowska 14a. otwarte jest od wtorku d niedzieli od 10.00 d0 18.00. Normalne bilety w cenie 15 złotych, ulgowe o pięć złotych tańsze. 42 złote kosztują bilety rodzinne dla dwojga dorosłych z dwójką dzieci. Zwiedzanie rozpoczyna się o każdej pełnej godzinie.