Zachowany list do senatora Kiszki
W wypełnionym wydarzeniami programie, objętego patronatem Prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, „Święta Papieru”, które promuje Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju, pojawia się niezwykła gratka dla miłośników słowa utrwalonego na tradycyjnym nośniku z XVII wieku.
Jak wynika z informacji Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju, przez trzy dni, od 3 do 5 października, będzie można obejrzeć i przeczytać list napisany ręką króla Polski Władysława IV Wazy. Adresatem królewskiego dokumentu z 28 września 1644 roku, jest senator Janusz Kiszka, wojewoda połocki, hetman polny litewski.
List jest ciekawym przykładem ówczesnych metod lobbingowych. Polski król zabiegał o poparcie zamiaru wypowiedzenia wojny Turcji, co wiązało się z wydatkami na armię, czyli koniecznością ustanowienia nowych podatków. Król apeluje w liście do hetmana, aby ten „ku pomnożeniu dobra pospolitego atentu rady swej użyczył”. Znawcy stylu oficjalnej korespondencji owego okresu, tłumaczą ten zwrot jako wyrażoną jasno sugestię skierowaną do senatora Kiszki o podjęcie przez niego działań, które skłoniłyby innych posłów i senatorów do przyjęcia stosownych uchwał. Analogiczne pisma król wysyłał do wszystkich senatorów przed terminem sejmu. Epistolarna inicjatywa nie zdała się jednak na nic. Obrady izby z początku 1645 roku zakończyły się zwyczajową awanturką sprowokowaną decyzją Władysława IV o oddaniu Rosji Księstwa Trubeckiego w zamian za obietnicę poparcia wojny z Osmanami. W atmosferze burzliwej kłótni, posłowie i senatorowie rozjechali się do domów, nie podejmując żadnych uchwał. Tyle o kontekście zdarzeń. Zachowany list do Janusza Kiszki napisany został na papierze dusznickiej papierni. Potwierdza to znak wodny. Wpisane w okrąg popiersie św. Piotra, trzymającego w lewej dłoni wielki klucz. Duszniki ówże nie leżały w granicach Polski. Doskonała jakość papieru z tutejszego młyna przesądzała o jego imporcie przez kancelarię króla Polski.
Najwcześniejsze wzmianki o dusznickiej papierni pochodzą z 1562 roku. Muzeum Papiernictwa, w którym wznowiono proces ręcznego wytwarzania papieru, działa w młynie papierniczym od 1968 roku.
Cenne pismo pochodzi ze zbiorów Biblioteki Polskiej Akademii Nauk w Kórniku.