Co o turystach wie GPS

Przywykliśmy, że rozmaite aplikacje na smartfony, przydatne lub mniej, śledzą każdy nasz krok z niezmordowaną sumiennością elektronicznego detektywa, zapewniając solennie o poufności gromadzonych danych o tym gdzie przebywamy i co robimy. Odindywidualizowane, uogólnione informacje mogą być źródłem ciekawych spostrzeżeń. Na przykład, co wiedzą o polskich zmotoryzowanych turystach aplikacje GPS?

Dostawca nawigacji samochodowej naviekspert podzielił się danymi, czego Polacy poszukiwali w lipcu i sierpniu podczas podróży autem po kraju. Analizie poddane zostały użyteczne miejsca określane terminem Point of Interest (POI). Twórcy nawigacji wyposażyli ją w 23 skategoryzowane aplikacje.

 

Zatankować, zjeść i przenocować

Sądząc po wyniku zestawienia, w zmotoryzowanej masie turyści przejawiają zachowania najbardziej typowe z możliwych. Przede wszystkim, i jakby mogło być inaczej, szukają stacji benzynowych. Wybierają te największe, polskiego wiodącego koncernu paliwowego oraz dwóch posiadających międzynarodową sieć dystrybucji. Analitycy nie wnikają w szczegóły. Nie wiadomo ilu kierowców kieruje się na stację by wyrównać poziom w baku, a ilu na przykład korzysta z toalety, samochodowego odkurzacza, kupuje akcesoria samochodowe, pobudza się kubkiem kawy przed dalsza drogą czy wzmacnia siły hot dogiem. O zwyczajach żywieniowych w podróży aplikacja dostarcza konkretniejszych wskazówek. Gastronomia jest drugim w kolejności wybieranych POI. Generalnie kierowcy żywią się w fastfoodach, najchętniej w lokalach dwóch najbardziej znanych amerykańskich sieci, tej o charakterystycznym logo z wizerunkiem pułkownika Sandersa serwującej kurczaki w chrupiącej panierce oraz drugiej, która chwali się hamburgerami z najlepszej wołowiny podawanej w bułce i dodatkowo frytkami z wybornej jakości ziemniaków. Po zatankowaniu paliwa i zaspokojeniu głodu, trzecią potrzebą zmotoryzowanych turystów jest znalezienie noclegu. Z liczby kliknięć w tę kategorię można wysnuć wniosek, że gros kierowców wyrusza w drogę bez uprzedniej rezerwacji miejsca na spoczynek. Szuka go dojeżdżając w okolice, które są celem powróży. Tego lata największe zainteresowanie bazą noclegową, aplikacja naviexpert zarejestrowała wśród kierowców poruszających się po drogach w pobliżu Władysławowa, Zakopanego i Krakowa. Kolejna kategoria dotyczy zakupów. Najchętniej turyści robili je w dyskontach dwóch sieci o największej w Polsce liczbie sklepów lub zadowalali się jakimkolwiek sklepem spożywczym na trasie. Piątą kategorią potrzeb ujawnianą przez aplikację dla kierowców jest zachowanie związane ze stanem zdrowia, a właściwie nawykiem wpajanym przez sugestywne reklamy. Nawykiem faszerowania się medykamentami. Stąd też kierowcy, którzy nie obkupili się w nie przed wyjazdem, posługują się wiedzą aplikacji GPS do lokalizowania aptek.

Gotówka się przydaje

Regulowanie rachunków kartami płatniczymi stało się więcej niż powszechne, pomimo to, w podróży samochodem przydaje się gotówka. Na liście najczęściej klikanych POI na kolejnym miejscu znalazły się bankomaty w tym jedna konkretna sieć zagranicznej instytucji finansowej, której klienci wypłacają pieniądze bez prowizji. Najprawdopodobniej posiadanie gotówki ma związek z następną aplikacją nawigacji coraz to uruchamianą tego lata. Tą popularną kategorią jest auto. Posługując się zawartymi informacjami kierowcy odszukiwali najbliższe warsztaty samochodowe, mechaników i myjnie, co świadczy o przypadkach awarii pojazdów, ale i ogólnej dbałości o ich wygląd. Przy tej okazji kierowcy mogli też poznać lokalizacje wypożyczalni samochodów, salonów sprzedaży i komisów. Z kategorii auto użytkownicy nawigacji najczęściej korzystali w Warszawie, Kołobrzegu i Zakopanem.

Pierwszą dziesiątkę zamykają parkingi szczególnie szukane podczas dwóch wakacyjnych miesięcy w Kołobrzegu, Zakopanem i Krakowie oraz kategoria transport, w tym między innymi przystanki komunikacji miejskiej i dworce kolejowe. Dojechawszy do obcego miasta coraz większa grupa użytkowników dróg, woli zostawić auto na parkingu i nie błądząc zadać się na wygodny publiczny transport. Inna rzecz to interpretacja dużego zainteresowania dworcami. Analizy statystyczne aplikacji GPS nie wyjaśniają, co kierowcy robią z uzyskaną informacją na ten temat. Skądinąd zdarza się, że część z nich znużona koniecznością tkwienia godzinami za kierownicą postanawia wrócić do domu pociągiem.

To także turystyka

Ekonomiści, socjolodzy i badacze zjawisk społecznych formułują rozbieżne hipotezy odnoszące się do ściśle definiowanej społecznej potrzebie udziału w turystyce. Jak wysoko plasuje się na liście priorytetów życiowych? Dotąd jednoznaczna odpowiedź nie padła. Interpretując dane aplikacji GPS formalistycznie, z obojętnością wartości statystycznych, turystyka i rekreacja, tego lata plasowała się dość daleko, pod koniec dziesiątki zainteresowań podróżujących po kraju samochodami. Ściśle, na miejscu ósmym. Częstotliwość wyszukiwania atrakcji turystycznych uzupełnia przydatną wiedzę, ale też potwierdza wniosek, że zarówno te, jak i pozostałe działania zarejestrowanie przez aplikacje GPS mieszczą się w pojęciu zachowań związanych z uprawianiem turystyki.

 

Dodaj jako zakładke w Google Dodaj jako zakładke w Ms Live Dodaj jako zakładke w Wykop Dodaj jako zakładke w Gwar Dodaj jako zakładke w Digg Dodaj jako zakładke w Delicious Dodaj jako zakładke w Reddit
Szanowni Państwo,
portal www.aktualnościturystyczne.pl nie będzie już aktualizowany. Ciekawe
i świeże informacje z branży turystycznej znajdą Państwo na naszych pozostałych serwisach lub w newsletterze, do którego subskrypcji serdecznie zachęcamy!