Placówka, nad którą zawisło fatum likwidacji
Jelenia Góra – miasto dobrze poinformowanych turystów

Barbara Różycka-Jaskólska, kierownik Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej przy Książnicy Karkonoskiej dobrze ocenia przebieg sezonu turystycznego.
W ostatnich latach zmieniła się struktura odwiedzających te placówkę. Poza turystami polskimi i niemieckimi, pojawiają się liczniej goście nie tylko z Europy, ale także i innych kontynentów. Mniej jest przyjeżdżających do tego miasta z powodów nostalgicznych. Odwiedzający rzadziej stawiają typowe niegdyś pytania o miejsce noclegu, ale szukają dobrych doradców, którzy pomogliby dokonać wyboru atrakcji i skonstruować programy pobytu. Niemałą grupę turystów stanowią Rosjanie i Ukraińcy, zainteresowani przede wszystkim zwiedzaniem, rekreacją i uczestnictwem w imprezach kulturalnych.
Sprawdza się organizacyjne i lokalowe powiązanie z największą biblioteką w regionie, którą jest niewątpliwie wspomniana Książnica Karkonoska. Odwiedzający Centrum „it” niejednokrotnie sięgają do zbiorów bibliotecznych wzbogacających wiedzę o tych malowniczych okolicach. Z kolei wdzięczni czytelnicy i bibliofile, kierują się do CIT po informację turystyczną.
Dzięki Urzędowi Miasta Jelenia Góra placówka została przed sezonem wyposażona w wysokonakładową gazetę „Lato w mieście”. - Dysponujemy „Niezbędnikiem turysty”, licznym folderami, ale mamy też bogaty zestaw przewodników i map przeznaczonych do sprzedaży - mówi B. Różycka-Jaskólska. Dobra współpraca z partnerami z Republiki Czeskiej owocuje informacjami o polskiej części Karkonoszy w publikacjach promocyjnych tego kraju. Rozmówczyni jest jak zawsze pełna nowych pomysłów. Rodzi się inicjatywa wykreowania Jeleniogórskiego Szlaku Sztuki, ale bliższe szczegóły projektu należy jeszcze otoczyć tajemnicą.
Jan Paweł Piotrowski