Im bliżej sezonu letniego, tym ceny wyższe, ale nie wszędzie

gdańsk 3ii

Kto liczył, że w maju ceny noclegu w hotelach utrzymają się na poziomie określanym potocznym terminem „poza sezonem”, niewiele zaoszczędzi na różnicy kosztów. W popularnych miastach podrożało. I w Europie, i w Polsce, ale są miejsca, w których jest taniej.

Analitycy największej wyszukiwarki hoteli trivago, pokusili się o zestawienie i porównanie ofert noclegów w kwietniu i maju. W większości przypadków dotyczących najchętniej odwiedzanych miast, krzywa cen wyraźnie obrała kierunek wznoszący. Przed sezonem Sopot kusi tych, którzy nie przepadają za wszechobecnym tłumem. Bez zgiełku wypoczywa się wyśmienicie. Plaża do dyspozycji spacerowiczów, w mieście codziennie wybór wydarzeń kulturalnych.

Na przykład właśnie w maju, przez tydzień, trwa międzynarodowy festiwal Between. Pomiędzy. Wydarzenia artystyczne skupione w teatrach Przy Plaży, Sopockim Teatrze Tańca, w nowo otwartej siedzibie Teatru Boto. W kolejnym tygodniu, międzynarodowy Festiwal Chóralny Mundus Cantat z utworami sakralnymi, świeckimi oraz gospel, jazzem i spirituals. Poza tym warsztaty, wernisaże, wystawy. Pojawienie się w hotelach sporej liczby gości z różnych stron świata, pociągnęło za sobą raptowny, choć oczywiście uzasadniony popytem, skok cen. Średnio prawie o jedną trzecią. O ile w kwietniu para wynajmująca pokój w tym najbardziej znanym krajowym kurorcie nadbałtyckim, otrzymywała rachunek opiewający na około 330 złotych za jeden nocleg, to miesiąc później suma ta wynosi ponad 420 złotych. Przy czym osoby oszczędne nie powinny narzekać, w maju ubiegłego roku było średnio o ponad 30 złotych drożej. Kto nie godził się na tę cenę, i był na tyle konsekwentny by uważnie przeszukać oferty, mógł w tym roku trafić na coś taniego jak na warunki renomowanej miejscowości uzdrowiskowej, w granicach 140 złotych. Wahaniom nie podlega stała cena 4,20 opłaty miejscowej obowiązująca za każdy dzień pobytu.

Średnie majowe ceny za jedną noc w hotelowej dwójce w Gdańsku kształtowały się na podobnym poziomie, jak w Sopocie miesiąc wcześniej. Ruch cen w górę w porównaniu kwietnia do maja był również mniejszy, niecałe 20 proc. Ale i w przypadku tego historycznego miasta, symbolu przemian ustrojowych w Środkowej Europie, można było znaleźć ofertę w kwocie 95 złotych. Gdyńscy hotelarze solidarnie utrzymali trójmiejski trend wzrostowy. W kwietniu nocowali gości za średnio za 254 złote, w maju winszowali sobie o jedną trzecią więcej. Na tę decyzję nie wpłynęła też utrzymująca się deflacja złotego. W maju, rok wcześniej, za ten sam pokój płaciło się średnio o przeszło 20 złotych taniej niż tej wiosny. Zapewne pewien wpływ na charakter tego zjawiska miało rosnące zainteresowanie gdyńskimi wydarzeniami kulturalnymi. Między innymi odbywającym się w maju festiwalem filmowym Millenium Docs Against Gravity, prezentującym kino dokumentalne najwyższej próby. Projekcjom towarzyszy bogaty program imprez towarzyszących. Na przykład cykl zajęć edukacyjnych i wykładów dla studentów, które uzyskały status akademicki na Uniwersytecie Warszawskim, Gdańskim oraz Wrocławskim.

Do pozostania w Gdyni na parę majowych dni skłoni też wielu zwolenników turystyki miejskiej Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych będący niezwykle interesującym konkursowym przeglądem tekstów i scenicznych inscenizacji polskiej dramaturgii. Pomimo niewątpliwej popularności, Trójmiasto nie jest w maju najczęściej wybieranym miejscem, w którym podróżni planowali spędzić jedną lub więcej nocy.

Prym na tej liście wiedzie Wrocław, Europejska Stolica Kultury 2016. Cykle wydarzeń w maju otworzyły bicie Gitarowego Rekordu Guinessa i szereg imprez na wrocławskim Rynku, uznawanym za jedną z kulturalnych wizytówek miasta. Koncerty gwiazd muzyki metalowej i rockowej Within Temptation oraz legend estrady – brytyjskiego Status Quo i polskiego zespołu Dżem. Pobyt w mieście tak utytułowanych sław estrady i ich fanów uzasadniał podwyżki w hotelach. Średnia cena pokoju dwuosobowego przekroczyła próg 300 złotych, w kwietniu za tę sama dwójkę płaciło się około 40 złotych mniej. Jednak ktoś, kto nie wydaje pieniędzy lekką ręką, mógł, korzystając z hotelowej wyszukiwarki, wybrać tańszy kąt dla dwojga, już w granicach 90 złotych za dobę. Drugie i trzecie polskie miasto na liście najczęściej wybieranych przez osoby rezerwujące miejsce w hotelu posługując się systemem rezerwacyjnym trivago, zajmują, jak wynika z analizy statystycznej, Warszawa i Kraków. Obie polskie stolice, zarówno obecna administracyjna, jak i historyczna, nie zaskakują podróżnych skokowymi podwyżkami. W Warszawie ten sam pokój dla dwojga na jedna noc podrożał w maju o około 5 proc. w stosunku do kwietnia, w którym średnio kosztował 295 złotych. 7 procent wynosiła różnica cen pod Wawelem, przy czym było nieco drożej niż Warszawie, średnio o około 30 złotych. Królewski Kraków daje zdecydowanie więcej możliwości zarezerwowania taniego pokoju, aniżeli stołeczne miasto. 84 złote w Krakowie i 125 złotych w Warszawie.

W statystycznej rywalizacji o pozycję lidera wzrostu cen znalazły się dwa miasta. Niewielkie, choć znane z dwustuletniej tradycji leczniczej, uzdrowiskowe miasto leżące w Beskidzie Sądeckim. Szczawnica. Para turystów, podróżnych, kuracjuszy, która przełożyła na maj plan pobytu w tym mieście słynącym źródłami wód szczawianowych, stanęła wobec konieczności zapłacenia za hotelowy pokój średnio o 35 proc. więcej niżby uczyniła to w kwietniu. Konkretnie 256 złotych. Mimo to regulując tę płatność, oboje mogliby czuć się pozytywnie zaskoczeni, ponieważ w ubiegłym roku w maju musieli wydać średnio za hotelowy dach nad głową ponad 300 złotych. Być może tegoroczne imprezy urozmaicające codzienne życie kuracjuszy, nie dość podnoszą frekwencję w hotelach, choć atrakcyjnością na pewno są godne odnotowania. Na przykład cykl „Spotkań z Kulturą Pienińską”. Szczawnicy nie ustępuje Ustroń, między innymi wypełnionym programem imprez kulturalnych w maju. Występy zespołów góralskich w ramach cyklu Beskidzkich Białych Głosów, i w innej konwencji, koncerty na rynku zespołów znanych i nieco mniej. Wśród artystów utytułowana grupa Kombi i zdobywająca fanów Krzywa Alternatywa. Dla lubiących literaturę spotkania dyskusyjne w Klubie Książki, konkurs literacki „Ustrońska Wiosna Poetycka 2016”, do którego można zgłaszać wiersze i prozę poetycką uwzględniającą tematykę Ustronia. Bezsprzecznie szczególnego uroku w maju nabierają szlaki spacerowe prowadzące na Lipowski Groń, Równicę, Małą Czantorię i Wielką Czantorię. Jeśli para turystów planowałaby po powrocie wypocząć w pokoju hotelowym, w maju kosztowałoby ją to średnio 313 złotych, o 20 proc. drożej niż w kwietniu. Maj ubiegłego roku bardziej trafiał w gust osób z natury niechętnie rozstających się z groszem. Płacili średnio 230 złotych.

Dla porównania, Polacy, którzy na przełomie kwietnia i maja planowali wyjazd za granicę, również odnotowali zmianę w cenach noclegu. Najczęściej rodacy wybierali się do Pragi spędzając w mieście nad Wełtawą trzy dni. Za jedną noc hotelarze winszują sobie w maju średnio około 450 złotych za pokój dwuosobowy. Prawie 20 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Ale i tu, można wysokich kosztów uniknąć. Trafiają się propozycje rzędu 85 złotych. Mniejszy ruch cen, niewiele przekraczający 10 proc., analitycy odnotowują w hotelach berlińskich. Stolica Niemiec plasuje się na drugim miejscu biorąc pod uwagę popularność miast, do których podążali wiosną rodacy. Przeciętnie zatrzymują się w Berlinie na dwa dni. Średnia cena noclegu hotelowego to około 480 złotych. Trudniej niż w Pradze jest zaoszczędzić minimalizując wydatki na ten cel. W wyszukiwarce raczej nie trafia się nic poniżej 170 złotych. W podobnej cenie parze turystów uda się spędzić noc w Paryżu, choć średnie ceny są daleko wyższe, około 720 złotych, 10 proc. wyższe niż z w kwietniu. Różnorodnością cen wyróżnia się Wenecja, której pokoje hotelowe podrożały w maju średnio o przeszło 15 proc. do poziomu 1030 złotych. Ale hotelarze najpopularniejszego ośrodka turystycznego Włoch mają też na względzie zawartość chudszych portfeli, co pozwala parze przybywającej do tego zabytkowego miasta, jednego z najcenniejszych na liście światowego dziedzictwa ludzkości, zarezerwować pokój za niespełna 140 złotych za noc.

Tendencje statystyczne wskazują też kierunki wyjazdowe, które warto obrać właśnie w maju o ile bierze się pod uwagę przede wszystkim koszty pobytu w hotelu. Prawie o 10 proc. niższe niż w kwietniu rachunki, otrzymują goście hoteli w Wiedniu. Najbardziej jednak ten trend doceni dwoje podróżnych, którzy podsumują wydatki po pobycie w Katowicach. W kwietniu płaciliby średnio ponad 240 złotych za pokój, w maju, w rubryce noclegi znajdzie się kwota o prawie 15 proc. niższa.

Jak zawsze, przy przeglądaniu danych statystycznych, należy mieć na względzie zastosowaną metodę zestawiania danych. W tym wypadku analitycy szukając prawidłowości, wyodrębnili ceny hotelowych noclegów dla dwóch osób w pokojach typu standard. Choć to tylko wycinek rynku, wiedza na jego temat przydaje się w praktyce korzystania z usług portali pomagających porównać ceny pokoi hotelowych przed podjęciem decyzji o dokonaniu rezerwacji.

Dodaj jako zakładke w Google Dodaj jako zakładke w Ms Live Dodaj jako zakładke w Wykop Dodaj jako zakładke w Gwar Dodaj jako zakładke w Digg Dodaj jako zakładke w Delicious Dodaj jako zakładke w Reddit
Szanowni Państwo,
portal www.aktualnościturystyczne.pl nie będzie już aktualizowany. Ciekawe
i świeże informacje z branży turystycznej znajdą Państwo na naszych pozostałych serwisach lub w newsletterze, do którego subskrypcji serdecznie zachęcamy!