Języki obce kluczem do sukcesu w turystyce
Najbardziej zadowolone z obecnej pracy w turystyce są osoby zatrudnione w sektorze usług związanych z zakwaterowaniem. Najmniej - pracownicy firm i instytucji zajmujących się usługami transportu pasażerskiego.
Ministerstwo Sportu i Turystyki opublikowały obszerny raport „Badanie rynku pracy w turystyce”. Obejmuje szeroką grupę zawodów utożsamianych z gospodarką turystyczną.
Badanie prowadzono od listopada 2016 roku do czerwca 2017. Wykonująca je na zlecanie MSiT Grupa BST, zwróciła się do pracowników o opinie na temat warunków zatrudnienia w turystyce oraz do pracodawców, głównie właścicieli i współwłaścicieli badanych podmiotów, o wyrażenie zdania na temat zawodowych kompetencji kadr w turystyce.
Na potrzeby badania wyodrębniono z dziedzin gospodarki turystycznej pięć głównych obszarów. Pytania ankietowe skierowano do pracodawców i pracowników zatrudnionych w usługach związanych z kulturą, rozrywką i rekreacją; z organizacją turystyki i pośrednictwem turystycznym; z transportem pasażerskim; wyżywieniem; i zakwaterowaniem.
Kwalifikacje, wynagrodzenie, stabilność zatrudnienia
Na zadowolenie z wykonywanej pracy, bądź niechętny do niej stosunek wpływ ma wiele czynników. Niekiedy bardzo subiektywnych. Na ogół w inny sposób oceniają siebie pracownicy, z innej perspektywy na efekty ich pracy patrzą zwierzchnicy. Autorzy ankiet starali się zadać możliwie szczegółowe pytania, głęboko wnikające w istotę problemów. W tym wypadku, jak i w innych polach aktywności zawodowej, najważniejsze są kwalifikacje i związane z nimi wynagrodzenie oraz stabilność zatrudnienia.
Z analizy zsumowanych danych wynika, że co piaty z respondentów nie jest zadowolony z obecnie wykonywanej pracy i nie wiąże swojej kariery zawodowej z firmą, która go zatrudnia. Nieznacznie ponad połowa respondentów deklaruje, że wykonywane przez nich zajęcia są zgodne z ich kwalifikacjami. 20 proc. uznaje, że obecne zadania są nieco poniżej ich umiejętności. Tylko około 6 proc. ocenia swoje kwalifikacje za zdecydowanie wyższe od charakteru powierzanych obowiązków.
Natomiast co dziesiąty pytany uważa, że nie ma wystarczających kwalifikacji do czynności, które wypełnia, choć jednocześnie najczęściej są one zgodne z posiadanym wykształceniem. Odwrotnie, respondenci wykonujący pracę poniżej posiadanych kwalifikacji, na ogół zatrudnieni są na stanowiskach niezgodnych z profilem wykształcenia.
Najbardziej i najmniej przydatne umiejętności
Dające do myślenia są oczekiwania pracodawców wobec pracowników. Najbardziej ceniona jest specjalistyczna wiedza dotycząca zadań zawodowych, porozumiewanie się w języku obcym, obsługa podstawowych biurowych programów komputerowych i dyspozycyjność. Mniejsze znaczenie mają takie cechy jak przedsiębiorczość i przejawianie inicjatywy, odporność na stres oraz zdolność do adaptacji.
Najmniej przydatne, zdaniem pracodawców, są umiejętności rozwiązywania konfliktów pomiędzy ludźmi, zdolności przywódcze, organizowanie i koordynowanie pracy innych pracowników. Ponad jedna trzecia pracodawców przyznaje, że woli zatrudniać innych kandydatów niż absolwentów z powodu braku praktycznych umiejętności i niedoświadczenia, a prawie połowa przetoczyła argument zbyt roszczeniowego stosunku wobec proponowanych wynagrodzeń, jakie mają młodzi ludzie wchodzący w życie zawodowe.
Konkretne wymagania stawiane pracownikom przez firmy nie idą w parze ze spodziewanym wkładem w edukację personelu. Większość badanych przyznaje, że w ciągu ostatniego roku, w ich przedsiębiorstwie nie podejmowano żadnych działań mających na celu rozwój kompetencji pracowników. Nieco ponad 30 proc. przedsiębiorstw nie planuje ich w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Deklarację podjęcia inwestycji w kapitał ludzki padały najczęściej ze strony przedstawicieli podmiotów działających w zakresie hotelarstwa.
Podstawową formą zatrudnienia są umowy na czas nieokreślony
Istotną wartością dla pracowników są zasady zatrudnienia. Z ankiet wypełnianych przez pracodawców biorących udział w badaniu wynika, że podstawową formą zatrudnienia w ich przedsiębiorstwach są umowy na czas nieokreślony. Choć umowy zlecenia stosuje prawie 63 proc. pracodawców, a o dzieło około 30 proc., to rzadko stanowią główną formę zatrudnienia.
Tymczasowy, sezonowy lub dorywczy charakter pracy, dotyczy około 10 proc. pracowników branży turystycznej. Nadal występuje problem tak zwanej szarej strefy w turystyce, jednak ponad 34 proc. pracowników i 40 proc. pracodawców nie potrafi odpowiedzieć (lub uchyla się od odpowiedzi) na pytanie, czy zjawisko występuje w polskiej branży turystycznej.
Pracownicy najsilniej wyrażają przekonanie o dużej skali zatrudniania cudzoziemców bez pozwolenia na pracę, najczęściej w zakresie kultury, rozrywki i rekreacji. Pracodawcy wskazują na powszechnie występujące zjawisko, prowadzenia działalności gospodarczej bez rejestracji. Przeważnie robią to organizatorzy turystyki i pośrednicy. Inne negatywne trendy pomimo, że istnieją, to w niewielkiej skali. Na przykład ukrywanie dochodów pochodzących z pracy na własny rachunek, który najczęściej dostrzegany jest w przedsiębiorstwach zajmujących się zakwaterowaniem, czy też niezgłaszanie do opodatkowania części wypłacanego wynagrodzenia zdarzające się w firmach świadczących usługi transportu pasażerskiego.
Pełny tekst raportu zamieszczony został na stronie internetowej Ministerstwa Sportu i Turystyki.