Tajemnicze Dolnośląskie -intrygująca strategia regionu - spotkanie szkoleniowe w Wałbrzychu

Od roku POT współpracuje z regionalnymi organizacjami turystycznymi prowadząc działania edukacyjne z zakresu komercjalizacji produktu turystycznego, szeroko pojętej współpracy POT z ROT-ami i LOT-ami oraz pozyskiwania środków w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Pierwsze w tym roku szkolenie „Wiedza, produkt i współpraca kluczem do sukcesu” zostało zorganizowane wspólnie z Dolnośląską Organizacją Turystyczną 28 kwietnia w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu.

Jednym z tematów była kampania „Tajemniczy Dolny Śląsk”. Mateusz Zmyślony z Grupy ESKADRA opowiedział o idei przyświecającej stworzeniu projektu Tajemniczy Dolny Śląsk, o tym jak została wykorzystana przez zainteresowane podmioty, jak jest komercjalizowana a także jak lokalna branża może na niej zarobić „Tajemniczy Dolny Śląsk” to jeden z niewielu w Polsce przykładów strategii miejsc, które udało się długofalowo i z sukcesem wdrożyć. O sukcesie tym wcale nie przesądza trafiony pomysł  oparty na zagadkach, legendach i ukrytych skarbach takich jak na przykład  Złoty Pociąg, ale  właściwie wykorzystany potencjał regionu i to co stanowić może o jego unikatowości.

Uczesynicy spotkania zauważyli, że taka udana esencja to rzadkość na rynku, który w skali całego kraju został opisany w setkach - często bardzo kosztownych – strategii. Wiele z nich trafiło na półki i pokryło się kurzem, inne nie wpłynęły znacząco na rzeczywistość lub okazały się klapą. Określenie właściwej drogi rozwoju dla miasta lub regionu to trudny, złożony proces. Wybór niewłaściwej ścieżki – to z kolei skrajna nieodpowiedzialność, której efektem mogą być ogromne koszty społeczne i makroekonomiczne.

Ile jeszcze takich przykładów w Polsce dziś znajdziemy? Niestety niewiele. Gdy mamy w ręku dobrą strategię marki, warto pomyśleć „co dalej?”. Jak zintegrować ją z rozwojem regionu, przemyśleć kontynuację lub nowe otwarcie. I rozpocząć to, co najważniejsze dla mieszkańców – komercjalizację, czyli zarabianie na niej pieniędzy. Według autora strategii wykorzystującej tajemniczość Dolnego Śląska, do skutecznego wykorzystania tego pomysłu warto wykorzystać teorię „Wysp i Archipelagów”, autorstwa duetu Hausner&Zmyślony. Jest to koncepcja łączenia niezależnych inicjatyw, obiektów i atrakcji turystycznych w jeden, spójny i wszechstronny, regionalny produkt turystyczny.

Autorska koncepcja definiuje "Wyspy", jako oryginalne, niepowtarzalne i niezależne inicjatywy. Miejsca prowadzone przez ludzi z pasją, najczęściej „daleko od szosy”. Łączy je wyobraźnia twórców, estetyka, pewne wspólne wartości, powiązane z ideami „slow”. Teraz łączy je w jeden archipelag projekt #pięknedrogi.

Ważbym elementem cyklu szkoleniowego jest debata.W Wałbrzychu debatę moderował Hubert Gonera, dyrektor Landbrand a w dyskusji wzięli udział:

- Elżbieta Szumska – Właścicielka Kopalni Złota i Średniowiecznego Parku Techniki Złoty Stok,

- Krzysztof Urbański – Prezes Zarządu Zamek Książ w Wałbrzychu,

- Piotr Wnukowicz - z Departamentu Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego,

- Arkadiusz Grudzień – Rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu,

- Rajmund Papiernik – Dyrektor Biura Zarządu Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.

Jednym z tematów jakie podjęli uczestnicy dyskusji były korzyści ze współpracy indywidualnych podmiotów w turystyce. Starano się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy warto współpracować nawet kiedy zarządza się rozpoznawalną atrakcją turystyczną, która osiągnęła już komercyjny i frekwencyjny sukces taką jak Kopalnia Złota czy Zamek w Książu?

Według dyskutntów atrakcje o frekwencji rzędu kilkuset tysięcy odwiedzających rocznie muszą prowadzić komunikacje marketingową na odległych rynkach docelowych takich np. jak miasto Gdańsk, województwo pomorskie czy rynki zagraniczne. Jak obrazowo ujął to Krzysztof Urbański Dolny Śląsk jest dla Zamku Książ za mały a Zamek jest za mały dla Gdańska, Berlina czy Nowego Jorku. Zarówno Kopalnia Złota w Złotym Stoku czy Zamek Książ w Wałbrzychu nie są wystarczającym magnesem żeby samodzielnie przyciągnąć turystę oddalonego od nich o setki kilometrów.

Planując kilkudniowy wypoczynek goście z odległych regionów muszą mieć przygotowaną propozycję kompleksową gwarantującą atrakcje pozwalające spędzić nie jeden, a kilka urozmaiconych dni w regionie docelowym. Należy przygotować pakiet gwarantowanych przeżyć na dłuższy czas, weekendu czy nawet tygodnia. Z tego powodu w interesie zarządzających atrakcjami w regionie docelowym wskazane jest wspólne działanie w celu promocji i ułatwienia turyście dotarcia do atrakcji powiązanych ze sobą tematycznie, geograficznie lub poprzez profil zainteresowania turysty. Właśnie dlatego zarówno Zamek w Książu jak i Kopalnia Złota współpracują w ramach kilku inicjatyw mających na celu wspólną promocję. Mowa tutaj o przedsięwzięciu Turystyczna Trzynastka, które współtworzą atrakcje partnerskie oraz o lokalnych organizacjach turystycznych właściwych dla danego subregionu tj. Lokalna Organizacja Turystyczna Aglomeracji Wałbrzyskiej dla Zamku Książ oraz Lokalna Organizacja Turystyczna Ziemi Kłodzkiej (do 2012 roku) dla Kopalni w Złotym stoku. Z wypowiedzi tych można wywnioskować, że wraz ze wzrostem ruchu turystycznego w danej atrakcji rośnie także potrzeba i konieczność współpracy w celu promocji i tworzenia produktu turystycznego. Chcąc bowiem utrzymać frekwencję na wysokim poziomie, nie wystarczy opierać się o rynek regionalny lecz na rynkach odległych, dla których liczy się złożona i urozmaicona oferta turystyczna.

Kolejne szkolenie odbędzie się 31 maja w Olsztynie.